#famemma Co by nie mówić o Natanie, to ode mnie ma dożywotni szacunek za to co już sobą zaprezentował i nieważne jaką dalej obierze drogę. Robił dosłownie wszystko co mu tutaj sugerowano i chociaż dzięki tej kreacji swoje zarobi, to nie można zapominać o tym ile zdrowia go to wszystko kosztowało i nadal kosztuje. Każdy może sobie zadać pytanie czy były w stanie przechodzić przez to wszystko co on... Groźby, wyzwiska, ataki,
@don-zwierz: z moich informacji wynika że jest chroniony przez jedną grupę, a ci co chcieliby mu coś zrobić już dawno są po czasach w których mieli możliwości na takie załatwianie spraw
Po obejrzeniu filmu GOATS jestem jeszcze bardziej przekonany że Boxdel pociąga bardziej za sznurki w tej federacji nie pokazując się niż Golas xD #famemma
Mury, słuchajcie tego. Byłam dziś na randce z wykopu. Spotkaliśmy się na rynku, chociaż nie od razu go poznałam (na zdjęciach był brunet a przyszedł jakiś rudy (albo brudny, bałam się zbliżyć żeby się lepiej przyjrzeć), w kapturze, z trochę mętnym wzrokiem. Dziwnie się czułam i generalnie juz planowałam się zmyć, ale nagle on staje jak wryty i zaczyna nerwowo przeszukiwać kieszenie xD pomyślałam wtedy, że może gościu też chce zwiać i
TLDR: Chodzę codziennie na spacery i jest zajebiście.
Niedługo minie 2.5 miesiąca odkąd zacząłem chodzić dzień w dzień na spacery. Na początku bylo cięzko. Plecy bolały, musiałem robić 5-10 minut odpoczynku, ledwo przechodziłem 3km i mentalnie czułem się wrakiem człowieka. Teraz bez problemu robię 10 km, plecy mnie już nie bolą. Psychicznie nadal #!$%@?, ale stabilnie. Rzadziej miewam huśtawki nastrojów, rzadziej myślę nad sensem życia, czasami się nawet cieszę z drobnych rzeczy