#kosmicznapropaganda #mars #spacex Wiadomo coś na temat tego z czego mają być zbudowane "namioty" dla naszego dziwnego gatunku czy to jeszcze za wczesnie? xD
@Nomen_Nominandum: To zależy do czego chcesz używać modułów jeśli mieszkalne, to potrzeba tu trochę kombinacji. Z ostatnich doniesień najlepiej byłoby zrobić dwie warstwy i pomiędzy wlać wodę. Trzeba jeszcze dodać izolacje bo na marsie jest zimno i woda zamarznie (choć właściwie iglo też byłoby fajne). Jeśli miały by tam rosnąc rośliny to dawka promieniowania która dociera nie powinna im zaszkodzić. Ciekawostka tak naprawdę ciśnienie jakie trzeba uzyskać w habie nie
Dla roślin dziura trochę odpada bo tracisz dużo światła rano i wieczorem. Myślę że szkielet z żelaza bo jest go dużo na marsie i konstrukcja kopuły geodezyjnej. Co do wypełnienia to szkło ale i tak problem jest z uszczelkami. Inna opcja to mój pomysł (nie jestem pewien czy wypali). Zamienić dwutlenek węgla na etanol (w ten nowo odkryty sposób http://wyborcza.pl/7,75400,20855267,alkohol-z-powietrza-tak-to-mozliwe.html) następnie bardzo prosta reakcja odwodnienia alkoholu do etylenu (na tlenku glinu w
Brak wody w stanie ciekłym na powierzchni Marsa został wczoraj potwierdzony nowymi dowodami pochodzącymi z analizy meteorytów na Czerwonej Planecie zbadanych przez międzynarodowy zespół planetologów. W ramach badań prowadzonych na University of Stirling, międzynarodowy zespół naukowców potwierdził brak jakiejkolwiek rdzy na meteorytach – co wskazuje, że Mars jest wyjątkowo suchy i jest taki już od milionów lat.
#tesla planuje w przyszłym roku wybrać lokalizację dla Gigafactory 2 w Europie - źródło
Zapewne wszyscy trzymamy kciuki by była to Polska i zwykle głównym argumentem jest to że u nas jest tania siła robocza. Tylko pytanie czy faktycznie przy Gigafactory ma to znaczenie, skoro Musk chce praktycznie pełnej automatyzacji linii produkcyjnej? Bardziej rozsądne może się okazać postawienie fabryki tam gdzie rynek zbytu jest duży i wysoko rozwinięta sieć ładowania,
@Norwag93: Pomysł nawet teoretycznie niewykonalny. Nie mamy Muska, NASA i wojskowych systemów naprowadzania i paru tysięcy inżynierów szukających pracy i wykształconych w dziedzinie budowania rakiet,, nie mamy firm kosmicznych i pracowników którzy mają doświadczenie w budowie rakiet. Mamy ESA i rakiety do dyspozycji wystarczy zacieśniać współprace i rozwijać swoje pomysły, zwiększyć nasz udział w budżecie ESA.
Nikt ci tyle nie da, ile Elon Musk naobiecuje. Od cudownych elektrycznych samochodów, które jeżdżą bez kierowcy, po plan kolonizacji Marsa. Obiecywać może, co chce, bo jest przekonany, że żyjemy w wirtualnej rzeczywistości.
Roczna sprzedaż firmy, która „trzęsie motoryzacyjnym rynkiem", to ok. 50 tys. egzemplarzy samochodów – modelu S i X. Dla porównania – Toyota w 2012 roku sprzedała 10 milionów pojazdów.
Tesla poinformowała, że jeśli ktoś zapisze się teraz, samochód otrzyma... w połowie 2018 roku. Nie wiadomo nawet dokładnie, jak ten samochód będzie wyglądał, bo fizycznie go nie ma.
Każdy inny zostałby wyśmiany. Ale nie Musk. Wątpliwości ekspertów zbywa milczeniem. Zresztą kto by się nimi przejmował, skoro i tak wszyscy żyjemy w wirtualnej rzeczywistości
@sandacz: Można mieć inne zdanie ale wypada je poprzeć dowodami. Nazwiskiem eksperta (oraz dlaczego jest ekspertem czy pracował ostatnio nad tego typu projektami) A rzucanie ogólnikami i staranie się na siłę pokazać jak największy dysproporcje... Toyota to największy producent samochodów na świecie i założoną ją w 1937 z drugiej strony młoda firma wprowadzające nowe technologie. To jak porównywać masę mięśniową Dawida z Goliatem.
Ogólnie niestety większość artykułów które się czyta
@Hyakinthos: Oczywiście. Ale nie zmienia to faktu że na każdym samochodzie zarabiasz więc mają znacznie większy budżet i zdolnością kredytową. Pytanie czy małej firmie łatwiej podwoić produkcje czy dużej? Z jednej strony mała firma jest bardziej elastyczna ale z drugiej strony duża firma ma większe zaplecze badawczo-rozwojowe i niższe ceny komponentów więc potencjalnie łatwiej jej jest wprowadzić innowacyjny i doskonały produkt.
Ostatnio pojawiły się w polskim internecie informacje na temat demencji wywołanej promieniowaniem podczas podróży kosmicznej. Postanowiłem zbadać ten temat. I przy okazji wyjaśnić parę nieścisłości. Zacznijmy od materiałów jeśli ktoś woli źródła: - artykuł naukowy na podstawie którego powstały wszystkie newsy w internecie (napisany 01 maja 2015 jesteśmy trochę w tyle). http://advances.sciencemag.org/content/1/4/e1400256.full - wyjaśnienia autora artykułu nauowego które powstały po całym tym zamieszaniu w internecie http://www.rrjournal.org/doi/full/10.1667/RR14143.1 (18 maja 2015) - najnowsze badania które pogłębiają naszą wiedzę w tym temacie http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/em.22018/full (30 maja 2016)
Niestety SpaceX znowu trochę oberwało tym razem huragan. Puki co trochę plotek i zdjęcia. Pewnie niedługo dowiemy się czegoś więcej. Zdjęcie autora trochę obrobiłem by było bardziej wyraźne. " SWAB po Titanie IV jest obecnie wykorzystywana przez spacex. Wygląda na to, że bomba wybuchła w środku. Po północnej stronie jest wysadzony, zachodnia strona ma brakujące kawałki i od południowej strony również całkowicie wyleciał. To na pewno nic dobrego dla spacex:(słyszałam też plotkę
Teraz pojadę trochę fantastyką, ale czy na Marsie może wystepować jakiś materiał (pierwiastek), który nie wystepuje na ziemi, lub jest go bardzo mało? #spacex
@Wraniak: Pierwiastek nie. Izotop tak ale w małych ilościach i na pewno go już odkryliśmy. Natomiast jest tam najprawdopodobniej sporo nieznanych minerałów i związków chemicznych.
No chyba że jakiś pierwiastek z wyspy stabilności jeśli istnieje :)
Trochę tak strzelam ale nie ma żadnych powodów by miały tam występować inne pierwiastki poza słabą atmosferą i brakiem magnetosfery. Powoduje to że jest większa szansa że Mars wyłapał coś niestabilnego z przestrzeni kosmicznej.
If the radius of our planet were larger, there could be a point at which an Earth escaping rocket could not be built. Let us assume that building a rocket at 96% propellant (4% rocket), currently the limit for just the Shuttle External Tank, is the practical limit for launch vehicle engineering. Let us also choose hydrogen-oxygen, the most energetic chemical propellant known and currently capable of use in a human rated rocket engine. By plugging these numbers into the rocket equation, we can transform the calculated escape velocity into its equivalent planetary radius. That radius would be about 9680 kilometers (Earth is 6670 km). If our planet was 50% larger in diameter, we would not be able to venture into space, at least using rockets for transport.
Czyli czym ufoki mieszkają na większej planecie tym trudniej mają z "wyrwaniem się na orbitę". Jeśli ich planeta księżyc ma 50% większą średnicę niż Ziemia, nie mają szans na loty w kosmos przy pomocy rakiet napędzanych chemicznie. Teraz ciekawie ile tych odkrytych planet pozasłonecznych w sferze zamieszkania ma średnicę większą niż Ziemia.
@FX_Zus: Co do obrotu to nie jest wcale taka mała różnica ziemia obraca się z prędkością 1667 km/h a I prędkość kosmiczna to 28 476 km/h zawsze to dodatkowe 6% więcej lub mniej zależnie skąd i w którym kierunku startujesz. Dlatego platformy startowe są blisko równika a nie w Kanadzie czy na Syberii gdzie nikt nie mieszka.
Co do znaczenia ruchu obrotowego/gęstość itd to najlepszym przykładem jest Neptun gdzie prędkość
@FX_Zus: Siła grawitacji jest taka sama to nie ma w tym wypadku nic do rzeczy. Na międzynarodowej stacji kosmicznej masz przyspieszenie ziemskie stanowiące 89% tego na powierzchni a stacja nie spada. Gdyby nie było atmosfery a ziemia byłaby idealnie równa mógłbyś uzyskać stabilną orbitę parę centymetrów nad ziemią. By ją uzyskać musisz osiągnąć odpowiednią prędkość (I prędkość kosmiczną). Najłatwiej jest przejść z I na II prędkość kosmiczną z równika. Rakiety
#tesla #solarcity #elonmusk #musk #technologia #zainteresowania #mikroreklama #energetyka
źródło: comment_G0TvM5ibb7XcFLBQWTgfvVvdQvf8w5Oc.jpg
Pobierz