Wewnetrzny_Recenzent
  • 1
@kombizenon: To jest dla mnie sentymentalny kawałek, gdyż w pewne, upalne lato roku około 2000 znalazłem przypadkowo w drodze powrotnej skądś tam z kolegą kasetę na chodniku, którą zabraliśmy ze sobą do niego do domu i wrzuciliśmy do kaseciaka. Pamiętaj, że był tam właśnie ten utwór i jeszcze dodatkowo ten poniżej. Nie mieliśmy kompletnie pojęcia, jak nazywa się ten track, więc nazwaliśmy go Afryka ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Wewnetrzny_Recenzent
  • 3
@AlexR: No ja też się bujałem, w Ewelince, chodziłem z nią wtedy, to było takie chodzenie nieśmiałe XD
Ten koleżka od kempingu którejś nocy wziął telefon bezprzewodowy od starych z pokoju i dzwoniliśmy po nocach do innych koleżków. Jeden miał psa Dakar. Dzwonimy grubo po północy do niego na stacjonarny, odbiera jego matula chyba i się pytamy: Dobry wieczór, jest może Dakar w domu? XD Nie było nudy bez internetów.
  • Odpowiedz
MaddoxX1911
  • 1
@Wewnetrzny_Recenzent: myślałem że to jakoś kontrolują i te ich decyzje są przemyślane na jakiś sposób, nawet jeśli nie mają sensu xd

a okazuje się że to rządy losowych januszy którzy się bawią w rządzenie, wszystko na ostatnią chwilę bez myślenia, często patrząc na to co się dzieje gdzieś

dobrze że koronawirus jest wszędzie, bo by się zesrali z braku decyzji w innych krajach
  • Odpowiedz
  • Error 404

Osiągnięcia