W sumie, jak to ma być mój pierwszy wpis kiedykolwiek, to niech będzie pozytywny. Jakaś pamiątka na ważny dzień ^_^
Kilka godzin temu wyszedłem z toksycznego (a w zasadzie beznadziejnie zarządzanego) gastro-#!$%@?łku po powiedzeniu menadżerce, że mogą sobie szukać kogoś nowego na moje miejsce, bo z dniem dzisiejszym zostałem nauczycielem. Niby brzmi śmiesznie, ale no po coś się skończyło tą jeszcze śmieszniejszą polonistykę, czyż nie? Studiuję sobie dalej, co innego, więc to
@uszyk90: Dziękuję! Ukraińców i nawet się nie dziwię, bo popyt jest ogromny (nawet ja się zdziwiłem, że aż tak, bo jednak takie kursy kosztują dosyć sporo) - czy to jeśli chodzi o edukację dorosłych, czy dzieci. Zajęcia mają być w 100% po polsku, by w pełni ,,zanurzyć się w języku", ale no trochę mnie to pociesza, że w razie potrzeby dogadamy w miarę możliwości po swojemu.
@giga_jablecznik To gastro na zlecenie. I tak miałem do końca miesiąca kilka zmian, to oddalem tym, co chcieli. Zresztą i tak nie dali mi umowy jak poprzednia się skończyła, więc nic nas nie wiązało. Reszta załogi zadowolona, bo i tak narzekali, że mają za mało godzin i brali, ilekroć się coś zwalniało. Nikt więc nie umarł, a z pracodawcą rozstaję się w zgodzie, bo jak się zatrudnia tylko studentów, to się jest
Kilka godzin temu wyszedłem z toksycznego (a w zasadzie beznadziejnie zarządzanego) gastro-#!$%@?łku po powiedzeniu menadżerce, że mogą sobie szukać kogoś nowego na moje miejsce, bo z dniem dzisiejszym zostałem nauczycielem. Niby brzmi śmiesznie, ale no po coś się skończyło tą jeszcze śmieszniejszą polonistykę, czyż nie? Studiuję sobie dalej, co innego, więc to