@XD__: Czy wiecie, że członkowie tej charyzmatycznej formacji, jako zawodowi muzycy sesyjni uczestniczyli w nagraniu ok. 5000 płyt różnych wykonawców?. Łączny wyprzedany nakład tych wszystkich wydawnictw wyniósł ok. 500 mln egzemplarzy. Pozdrawiam( ͡°͜ʖ͡°) #totociekawostki
Najciekawszym zagadnieniem związanym z podróżowaniem w czasie nie jest wcale przewałkowany i oklepany paradoks dziadka. O wiele bardziej inspirujące wydaje się pytanie o bezwładność historii, historii postrzeganej zarówno w skali dziejów ludzkości jak i losów pojedynczego człowieka.
O co dokładnie chodzi? Kanoniczny przykład wygląda tak: Przenosimy się do maja 1889 roku, do Gasthof zum Pommer w ówczesnych Austro-Węgrach. Znajdujemy właściwy dom, wykorzystujemy chwilę nieuwagi Aloisa i Klary, wykradamy z kołyski malutkiego Adolfa
@eagleworm: Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem tej wersji, że historia i tak by się wydarzyła i jakby dopasowała do tego co ma się stać. To zakłada, że ktoś, lub coś stoi na straży tego, żeby wszystko było tak jak w jakimś "planie pierwotnym".
Parę słów na temat tego, jak zwiedzić Islandię bez wydawania fortuny - parę opcji, które pozwolą pozachwycać się tą wyspą bez tak wielkiego uszczerbku w budżecie (choć i tak szału nie ma - cholernie tu drogo). Link do wpisu na blogu - ze zdjęciami
Kiedyś Islandia dla większości była krajem całkowicie nieosiągalnym – daleko, mroźno, bilety kosmicznie drogie, a i po co w ogóle tam jechać? Islandczycy żyli sobie dość biednie, ale spokojnie.
@zbigniew-wu tak, planowalem zrobic kolko idac przez Eyjafjallajökull i dalej poludniowym wybrzezem do Keflaviku. Niestety po pieresze pogoda sie popsula (po tygodniu slonca lunelo i nie zapowiadalo sie na przejasnienie), a po drugie w plecaku pekla mi szelka. Pech :D Bilet byly za grosze, jakos £40 z Manchesteru w obie strony. Z bagazem 30kg.
Z zorzą to niby tak, ale nie do końca ;) Ja za to od osób, które mieszkają tu od kilku lat (ale nie Islandczyków - oni powtarzają, że w sierpniu nie ma zorzy) słyszałem, że spokojnie w sierpniu można podziwiać piękne zorze. I sam na takie dwie się załapałem jeszcze przed wrześniem, więc potwierdzam.
Warto pamiętać, że zorza pojawia się calutki rok - tylko często jest po prostu za jasno,
Dzień dobry mirko! Nie obiecuję nikomu, ze dziś będzie super dzień, ale mozecie jak ja wypic kakauko na śniadanie, a szanse na dobry dzień wzrosną ᶘᵒᴥᵒᶅ #dziendobry
Karyna z malutką Dżesiką na ramieniu przeszła cały mój niemal 19-metrowy autobus od ostatnich drzwi do mojej kabiny po to, aby wysiadając opieprzyć mnie że nie otworzyłem jej drzwi gdy chciała wysiąść. 1. Autobus nówka, drzwi mają aktywację przyciskiem którą ja uruchamiam. 2. Wszyscy zdążyli wysiąść i wsiąść, więc wyłączam aktywację, ding dąg i drzwi się zamykają. 3. Podczas ding dąg wstaje do ostanich (nieotwartych) drzwi madka z dziedzkiem. 4. Obsługę przystanku zakończyłem, więc gdybym specjalnie
źródło: comment_TKdmUHUl4gusgwN3Aez4STTfIp2k3lnU.jpg
Pobierzźródło: comment_5RQ1hBnjYRfRqo7xzONKWWQgyAFWjbUz.jpg
Pobierz