Kupuje pierwsze palo santo i ciekaw jestem jak dlugo czuc ten aromat drewna w yerbie? W sensie chodzi mi o to kiedy sie wyplukuje po jakim czasie. I na ile prawda jest ze trzeba robic z nim jakies cyrki zalewanie woda na noc albo nacieranie olejem? Jesli nie ma roznicy w smaku i powoduje tylko pekanie (co w przypadku okucia nic nie zmieni) to ja bym to olal. Jakie macie opinie? #
@TurboDynamo: Nie oszukujmy się, kawałek drewna nie będzie w nieskończoność puszczał soków/żywicy. Moje było na początku bardzo ciemne, bardzo intensywnie pachniało. Po dwóch miesiącach jest dosyć blade i trzeba wsunąć nos żeby poczuć ten zapach. Drewno puszczało pewne aromaty do naparu pierwsze kilka zaparzeń, teraz nie widzę żadnego wpływu. Odnośnie konserwacji- ja tylko zalałem wrzątkiem na parę minut i przetarłem ręcznikiem papierowym. Nie widzę pęknięć, żadnymi olejami a już tym bardziej
#