czujesz różnicę między ludźmi uciekającymi od wojny a imigrantami zarobkowymi?
@EbonitowyBogdan: Mój budżet domowy jej nie czuje i budżet państwa też jej nie czuje. Każdy obiad kosztuje tyle samo, niezależnie od tego, kogo się karmi. Chcesz mi powiedzieć, że "no to trudno, to uchodźcy"? Więc wyjmij dobrowolnie ze swojego portfela - ile tylko chcesz, może być wszystko - i rozdawaj. Ale od kasy państwowej, pochodzącej z przymusowego poboru podatkowego się
Ponadto mamy taki system rządzenia w Polsce, że samorząd w życiu by nie uzbierał na to.
@RexxarHell: Tak, nie uzbierałyby bo to się najzwyczajniej nie opłaca. Port w Elblągu służy do przeładunku niskomarżowych towarów masowych dopływających barkami z głębi lądu. (węgla, żwiru). Dostęp do bałtyku jest tutaj mało istotny, i nigdy nie pokryje kosztów budowy przekopu w wysokości 2 mld PLN.
@RexxarHell: Typie, o czym Ty gadasz? Może zróbmy port w Białymstoku, tam też się da doprowadzić kanał i to jest pewne, że będą do niego pływały statki (bo utrzymanie takiej infrastruktury jest tanie, co innego budowa).Czemu nie? Porty buduje się nad brzegiem morza, gdzie NIE TRZEBA budować nadzwyczajnej infrastruktury, a nie w głębi lądu, bo tego pragnie lokalny aktyw.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_morski_Elbl%C4%85g w rekordowym 2014 roku było to 350 tys. ton przeładunku (bez sprecyzowania, czy był to ruch z głębi lądu po Nogacie, czy z morza) Obecnie jest ot około 100k ton.
Po raz kolejny gimbusiarkie argumentum ad personam.
@RexxarHell: Bo doprawdy nie chce mi się udowadniać, że taniej jest przewieźć 100k węgla koleją, niż budować w tym celu port za kilka mld zł. To jest tak absurdalne, że wnioskuję iż autor nie może mieć związku z jakąkolwiek działalnością gospodarczą, to wszystko i nic ponadto.
@NaczelnyWoody: Tak wiele mówiło się w Polsce o "stronniczości" TVP, szczególnie tutaj na wykopie. Wniosek z tego co się teraz dzieje jest taki, że masy ludzkie nie chcą i nigdy nie chciały obiektywnych informacji, a wykopkom przeszkadzało głównie to, że TVP przyjmuje stronę przeciwną (wobec ich poglądów), a nie stronę w ogóle.
@NaczelnyWoody: A jeśli kiedyś nastąpi moment w którym zasadne będzie kolejne przeorientowanie to skąd będziemy wiedzieli, że "to już" skoro uwierzymy we własną propagandę?
@NaczelnyWoody: Tam na wschodzie z dużym prawdopodobieństwem w taką propagandę właśnie uwierzyli Rosjanie na czele z dowództwem. Jakie są efekty właśnie widzimy :)
Obiektywizm mediów jak dla mnie nie istnieje, to są bajki dla dzieci, mokre sny idealistów
@NaczelnyWoody: No oczywiście. Ale mi bardziej chodziło o to, że nawet te "idealistyczne" tłumy które wychodziły na ulice w obronie "niezależnych mediów" tak na prawdę wcale nie były idealistyczne, a chodziło im tylko o to, by media były zależne inaczej. Tak samo tutaj z wykopkami jest jak widać, przynajmniej istotną częścią.
No ale to nie jest wina zachodu, że przyciąga kraje Europy wschodniej bo oferuje coś więcej niż tylko zabity dechami toitoi i autorytarną oligarchię ¯_(ツ)_/¯
@NaczelnyWoody: Nie zrozumiałeś co miałem na myśli. Chodziło mi o to, że uwierzenie we własną propagandę jest szkodliwe dla samego wierzącego. W tym przypadku dla Rosjan i tak samo może być i w Polsce. Jak masz podejmować racjonalne decyzje w zmieniającej się rzeczywistości skoro sam
@NaczelnyWoody: Skąd wiesz, że słusznie skoro nie masz obiektywnego oglądu rzeczywistości? Skąd wiesz, że obrałeś właściwą stronę, skoro wyboru tego dokonałeś przed rozważeniem "za i przeciw", a później jedynie utwierdzałeś się w przyjętym założeniu?
Propaganda jest dla motłochu, decyzje podejmują ludzie na szczeblach władzy którzy sami propagandę kreują dla motłochu
@NaczelnyWoody: Granica między władzą, a motłochem jest mniej ostra niż by się mogło wydawać. W każdym razie jak wytłumaczysz fakt, że Rosyjskie dowództwo tak bardzo nie doszacowało determinacji i siły Ukrainy? Czyżby i władza uwierzyła w propagandę dla motłochu?
a nie, no to spoko, niech sobie Rosjanie strzelają nadal do cywili w takim razie
@pekak: Nie dzieje się nic, co uzasadniałoby oburzenie większe, niż podczas wojen w Syrii, Iraku, Krabachu itd. Nie oznacza to, że wojna jest dobra. Wojna jest jaka jest i zawsze taka była i będzie. Na wojnie ginęli, giną i będą ginąć cywile - to nie jest pojedynek szachistów.
@NaczelnyWoody: Nie chodzi mi o "wojnę błyskawiczną" w której rosyjskie wojska pobiłyby Ukraińców. Bardziej chodzi o przekona nie najwyższego dowództwa, że prawdopodobnym jest szybka demoralizacja wojsk i społeczeństwa ukraińskiego co doprowadzi nie tyle do zwycięstwa militarnego, co najzwyklejszego upadku politycznego władz na Ukrainie. Przecenili wpływ własnej propagandy na społeczeństwo Ukrainy, nie docenili skali histerii moralnej jaką wywoła ten atak na zachodzie. Przecenili własne wpływy polityczne.
@EbonitowyBogdan: Mój budżet domowy jej nie czuje i budżet państwa też jej nie czuje. Każdy obiad kosztuje tyle samo, niezależnie od tego, kogo się karmi.
Chcesz mi powiedzieć, że "no to trudno, to uchodźcy"?
Więc wyjmij dobrowolnie ze swojego portfela - ile tylko chcesz, może być wszystko - i rozdawaj. Ale od kasy państwowej, pochodzącej z przymusowego poboru podatkowego się