Choć uważam, że na przestrzeni całej kariery Lewis jest po prostu lepszym kierowcą niż Seb, to dalej będę się upierał przy stwierdzeniu, że za mojego świadomego oglądania F1 nie było potężniejszego połączenia niż Vettel + RB9 w drugiej połowie 2013 roku. Uwielbiam ten filmik, a końcówka i "We have to remembers these days..." zawsze wywołuje we mnie jakieś dziwne poczucie smutku i przemijania, jakby przypomnienie, że nic nie trwa wiecznie. Wciąż wierzę

Szczurzewski



















