Odziedziczyłem część gospodarstwa - pola (ok 10 ha) i ruiny gospodarstwa. 40 km do miasta, 5 km do drogi wojewódzkiej. Pozostali spadkobiercy chcieliby to sprzedać i podzielić się kasą.
Ja bym wolał ziemię zachować. Bardzo drogo kosztowałoby podzielenie tego przez geodetę? Zakładając że dałoby się uzgodnić który kawałek byłby mój.
Może w ogóle bardziej opłacalne byłoby sprzedawanie po kawałku niż całość (nie mam pojęcia o tym)?
No elo, Czym można pokryć powierzchnię tego trzpienia, aby przy odkręcaniu nakrętek kół nie uszkadzać wew. powierzchni lakieru nakrętek? Obecnie na trzpień nakładam 2 warstwy folii ze zwykłego worka na śmieci i działa spoko, tylko, że po 1 maks dwóch odkręceniach folia jest w tym miejscu uszkodzona i trzeba znowu zmieniać miejsce i tak w kółko, wymiana kół zamiast kilku minut zajęła mi ponad godzinę, jakby miał tej trzpień jakoś trwale zabezpieczony,
Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte w stosunku do r0SSji konsekwencje w związku z bezpardonowym atakiem na miejsce pamięci polsko-ukraińskiego bohatera.
Pozostali spadkobiercy chcieliby to sprzedać i podzielić się kasą.
Ja bym wolał ziemię zachować. Bardzo drogo kosztowałoby podzielenie tego przez geodetę? Zakładając że dałoby się uzgodnić który kawałek byłby mój.
Może w ogóle bardziej opłacalne byłoby sprzedawanie po kawałku niż całość (nie mam pojęcia o tym)?
źródło: IMG20230902145122
Pobierz