#!$%@?. Wiedziałam, że jak sbede w drodze do pracy to pewnie na Mirko będzie podnieta ksiezycem.. Ehh wracam tu za kilka godzin jak się uspokoicie..#ksiezyc #oswiadczeniezdupy
#ejejej, #rozowepaski: chce się Wam dzisiaj bardziej? Bo podobno na Was ten księżyc jakoś działa. A na nas, niebieskich, raczej nie. Przynajmniej mnie się chce tak samo jak zwykle.
@MKULTRA: Od drugiej płynęły sobie takie przerywane, że udało się cyknąć jednym i drugim aparatem fotki. Przed chwilą się wyubierałem i co? Księżyca nie ma, bo niebo całe w chmurach. I tylko na północy całe niebo jakieś takie czerwone. Ale w sumie, czym tu się podniecać. Jak by mi się chciało, to bym zrobił Schopenhauera, że księżyc coś tam, a i tak umrzemy.
Z ręki i z lampą, bo inaczej byłby długi czas naświetlania, więc byłoby kompletnie rozmazane, ale jak kawałka księżyca nie widać, to wiedz, że coś się dzieje!
@GilbertusAlbans: @siemieniu: Co Wy z tymi teleskopami? Mnie się nie chce przekładać kart, bo do cyfraka Sony 20x optycznej i jeszcze jakimś cyfrowym powinienem mieć kartę pro duo, które są cholernie drogie, więc mam micro w adapterze, który się #!$%@?ł. Teoretycznie powinno się zmieścić kilka zdjęć na wewnętrznej pamięci, ale wyskakuje mi błąd. Pewnie przez to, że adapter siedzi, tylko bez karty. A karta siedzi w tablecie. Za dużo kombinowania.
@siemieniu: Ja właśnie wróciłem, księżyc mniejszy niż u Ciebie, zoom, jak wspomniałem 20x, ale jest jeden duży problem: bez statywu, mimo dobrej stabilizacji optycznej, trudno złapać przyzwoitą ostrość. A się wykosztowałem na lustrzankę, na tablet i mi na nic więcej nie zostało. Tzn. coś tam jeszcze mam, ale z przeznaczeniem na ważniejsze wydatki. Siostra by mi mogła oddać swój, bo go nie używa, bo za ciężki, a ona w sumie tylko
@siemieniu: Nope. Dodam jeszcze, że z zimna i wcześniejszego wysiłku trzęsły mi się i nogi i ręce, więc podziwiam tego staruszka, że w ogóle złapał jakąkolwiek ostrość. :) Tak, że w sumie cofam opinię o Twoim zdjęciu. W sieci będą znacznie lepsze, ale jak na amatorkę, to udane.
Wynosiłem dziś na strych płyty CD, bo kto jeszcze ich używa, no i na jednej był nagrany ten film, więc sobie obejrzałem. Co prawda jest to komedia romantyczna, więc bardziej dla różowych, ale i niebieskim może się podobać, bo Reese Witherspoon... (ღ˘⌣˘ღ)