@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Taaa czyli klasyka. Uczniowie wypisują się z religii? No to zróbmy im taką obowiązkową etykę, żeby jeszcze zatęsknili za katechezą... Ha tfu im na ryj po stokroć
polski kościół nie miesza się do polityki polski kościół nie miesza się do polityki polski kościół nie miesza się do polityki polski kościół nie miesza się do polityki polski kościół nie miesza się do polityki
Dlaczego ludzie tak bardzo chcą brać antybiotyki? ( ͡°ʖ̯͡°)
W tym tygodniu pacjenci 3 razy próbowali “wyżebrać” ode mnie antybiotyk dla dziecka bez recepty i tłumacząc się, że doniosą receptę na następny dzień. Nawet nie przedstawią sytuacji zdrowotnej dziecka, tylko od razu pytają o to, czy dostaną. Co najczęściej wtedy można od nich usłyszeć?
- “Bo dziecko kaszle, a antybiotyk na pewno pomoże” - “Zawsze dziecko dostawało
1. Ja MIESZKAM we Wroclawiu od 35 lat. 2. Ja korzystam z komunikacji miejskiej we Wroclawiu od dziecinstwa. 3. Mieszkaniec duzego miasta traktuje komunikacje miejska jako cos naturalnego. Idziesz na przystanek, czekasz na pojazd, wsiadasz do tramwaju i jedziesz w wyznaczone miejsce (takze, aby sie przesiasc) 4. Przez te 30 lat, swiadomie obserwowalem ewolucje pojazdow MPK we Wroclawiu, jezdzac starymi Ikarusami, Jelczami, Volvo, Konstalami, Protramami, Skodami...
Właśnie jadę na rozmowę o pracę w fajnej firmie z siedzibą 10 minut od mojego mieszkania.
Jeszcze wczoraj pracowałem w innym miejscu, miałem mieć przedłużenie umowy, minimum 2.5k ale mówili, że będzie więcej. Dla mnie to akceptowalne.
Okazało się jednak, że szefowa dowiedziała się, że na początku zatrudnienia zazartowalem, mówiąc, żeby klient się cieszył, że dostał w ogóle przesyłkę, kiedy współpracownica wkurzona pieklilas sie, że klient odesłał jakiś uszkodzony towar.
@placebo_: W temacie wojenek konserwatystów z ateistami, to najbardziej lubię jak się na początku takiej "dyskusji" określisz jako ateusz, by zaraz później usłyszeć że wcale nie jesteś ateistą, bo wierzysz w brak boge - a skoro "wierzysz" to nie jesteś "ateistą", lewag zaorany.
Argument tego samego kalibru co upieranie się, że ateusz z zasady jest amoralny, bo moralność pochodzi od boge.
Wybory Prezydenckie w Rzeszowie wygrywa Grzegorz BRAUN. Nowy Prezydent Rzeszowa, każdą rozmowę z interesantami, przedstawicielami innych samorządów zaczyna "Szczęść Boże". Gdy ktoś chce wysłać do Prezydenta Rzeszowa - Grzegorza BRAUNA list musi zacząć od słów "Szczęść Boże" a zakończyć "w pokoju Chrystusa". Życie Rzeszowian drastycznie się zmienia, zostaje postawiony pręgierz w centrum Rzeszowa i codziennie w godzinach urzędowania Prezydenta zostaje rytualne biczowanie homoseksualistów. Wyjątkiem są święta Kościele oraz te "konfederacyjne" Narodziny Janusza
Bycie ministrantem jest w #!$%@? opłacalne. Wszyscy mogą się śmiać, że księdzu #!$%@? cię w dupę na plebanii, ale nikt nawet nie spodziewa się, że jest na odwrót. Kiedy ty, jako młody adept magii światła i nauk Jezuska, a także kilku innych panów, spiskowałeś przeciw swoim przełożonym i udawałeś w podbazie grzeczniutkiego chłopczyka/dziewczynkę/śmigłowiec bojowy/hugokopter, ten nieministrancki plebs srał na boisku, by popisać się przed loszką 3/10. Już jako kandydat na przyszłego wojownika Pisma Świętego i podnóżek dla kolejnych ceremoniarzy wiedziałeś, że kiedyś to ty będziesz rządził tą zgrają idiotów. Początki jak zawsze były skromne. Patrzyłeś jak starsi, zazwyczaj ciężko upośledzeni "koledzy" rzucają kielichem na prawo i lewo, #!$%@?ą fallusem w gong, lub czytają Mein Kampf po hebrajsku od tyłu. Po pół roku sam dostąpiłeś tego zaszczytu, a po kolejnych pięciu miesiącach byłeś już na tyle przesiąknięty propagandą proba, że przyjęto cię na służbę. Pamiętasz, że mruczałeś pod nosem jakąś przysięgę i musiałeś przejść próbę. Miała być dość trudna i straszna, ale nikt nie wiedział na czym polega. Starczy powiedzieć tyle, że trzech poprzednich kandydatów nie wróciło. Wreszcie przyszła twoja kolej. Probo i dwóch ceremoniarzy - Jaś i Staś wprowadzili cię do spalonej lata temu synagogi, po czym cała trójka #!$%@?ła szybciej niż mieszkańcy obu Karolin przed Irmą. Zza węgła wyłonił się smutny Żyd z nadpaloną brodą i krzyczał coś o kamienicach i klątwie rzuconej na niego przez niejakiego Owsika za szkalowanie jego firmy sprzedającej coś ludom kaukaskim. Nie spodziewałeś się tego, ale nie takie rzeczy się robiło. Ów Żyd ruszył na ciebie z rykiem zgwałconego kojota, ale ty tylko odskoczyłeś i przyładowałeś mu knagą w ryj. Kiedy przedstawiciel Narodu Wybranego padł na ziemię i zaczął zwijać się jednocześnie z bólu i rozkoszy, ty stanąłeś nad nim i wypowiedziałeś pamiętne słowa: - Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej! Zwracam się dziś do Was jako żołnierz.... Zaraz, nie to. - #!$%@? się, rabin.
źródło: comment_1624343781QDhlNBdtW9PeLhyxoGOjEf.jpg
Pobierz