Każdy kombajnista, który jedzie drogą z założonym hederem zajmującym 1,5 pasa ruchu powinien dostać cegłą w łeb. Jeszcze zazwyczaj taki debil jedzie środkiem, bo mu wygodniej - a osobóweczki - "PANIE RZNIWA SOM WIENC KOMBAJNY JERZDŻO". Wczoraj przez ~200 km dróg przez pola mijałem ok. 10 kombajnów i żaden nie miał zdjętego hedera. 4 z nich nie mieściły się na jednym pasie ruchu. #!$%@? wam w zbiornik za zboże.
@borntobetroll: @Seraphiel: Żeby zderzyć się z takim kombajnem trzeba być ślepym albo ostro #!$%@?ć. Bo wytłumacz mi jak można nie zobaczyć na drodze z odległości 200m takiej wielkiej maszyny? Ona sama też nie porusza się z jakąś zawrotną prędkością i nie ma szans żeby ci nagle wyskoczył zza rogu. Szukasz problemu na siłę. Ciężko #!$%@? zjechać na pobocze? Drogi jakie mamy takie mamy, trzeba jakoś żyć w zgodzie z rolnikami
@Seraphiel: Jak składa się z rowu to to jest jakaś polna albo boczna droga i nie powinno dziwić Cię, że jeżdżą po niej maszyny rolnicze skoro wszędzie wkoło masz pola uprawne.
@enjoi: Nic nie wspominałem o oświetleniu bo to inna sprawa. @rzep: >Wystarczy 90km/h i zakręt. no to już sam sobie byłbyś winien jakbyś po wąskiej (na tyle, że kombajn zajmuje dwa pasy) #!$%@?ł 90km/h na zakręcie @Seraphiel: Co mają tiry jeżdżące pod prąd wspólnego z kombajnami? Nie twierdzę, że kombajny z hederami na drogach PUBLICZNYCH o dużym ruchu nie są niebezpieczne ale one jeżdżą z prędkością, ja wiem? 20km/h,
@Seraphiel: Może zacznij uważać na drodze skoro według Ciebie wielka jak stodoła maszyna jadąca 20km/h stwarza zagrożenie którego nie widać z dostatecznie dużej odległości. Zakręt? Nie #!$%@?łbym 90km/h po wąskiej drodze z rowami po bokach, czyli polna/powiatowa. Uwierz mi, że sporo miałem takich sytuacji gdzie musiałem wymijać się na drodze z kombajnem i nie przeszkadzało mi to, że na chwilę musiałem zwolnić albo zjechać na pobocze a już na pewno nie
@rzep: powiedz sam szczerze co za różnica czy kombajn ma heder założony czy nie skoro i tak z daleka go widać, musisz zwolnić bo nawet bez hedera kombajn zajmuje nie rzadko ponad jeden pas, zjechać delikatnie aby ominąć. Macie ból dupy bo on jedzie wolniej i żeby go wyminąć to trzeba wyprowadzać się ze stanu otumanienia i jednak ogarnąć co to na drodze się dzieje i może jednak zwolnić. Nie twierdzę,
Zawołajcie @Pantograf i powiedzcie mu, że mój post był pozbawiony jakiegokolwiek sarkazmu i że serio uważam, że trzeba rozmawiać o ludziach niepełnosprawnych i pomagać im żyć normalnie :C
@2015: Tak naprawdę normalnym motocyklistom jest obojętne czy ich maszyny nazywasz motocykl czy motor. O różnicach tak właśnie pieprzą wannabe motocyklista co to ma na fejsbuku polubione strony typu "patrz w lusterka motocykle są wszędzie" "skuter - moja pasja" a mają po 16-20 lat i jedyne czym jeździli to kosiarka.
@Jubei: różnice prędkości ładowania stron rzędu dziesiątych milisekund są nie istotne bo gdy zainstalujesz kilka wtyczek to opera wypada lepiej. Przynajmniej tyle zauważyłem po przesiadce z firefoxa na operę ponad rok temu.
Mireczki, siedze tak sobie w londynie przez jakis juz czas i wymyslilam sobie pewna teorie na temat ciapatych. Zauwazylam, ze czesto te dzikusy gapia sie z takim bezczelem, taki "dirrrty look", calkowicie oblesny, jakby cie chcial zgwalcic spojrzeniem, ktore sprawia, ze od razu czujesz sie nieswojo, czesto sa to tez stare dziady, co by nawet nie wypadalo sie tak ogladac za mloda dziewczyna. Dla porownania nie zdarzylo mi sie, zeby ktos
A czterokrotnie większą
@rzep: >Wystarczy 90km/h i zakręt.
no to już sam sobie byłbyś winien jakbyś po wąskiej (na tyle, że kombajn zajmuje dwa pasy) #!$%@?ł 90km/h na zakręcie
@Seraphiel: Co mają tiry jeżdżące pod prąd wspólnego z kombajnami?
Nie twierdzę, że kombajny z hederami na drogach PUBLICZNYCH o dużym ruchu nie są niebezpieczne ale one jeżdżą z prędkością, ja wiem? 20km/h,
słowo klucz
Zakręt? Nie #!$%@?łbym 90km/h po wąskiej drodze z rowami po bokach, czyli polna/powiatowa.
Uwierz mi, że sporo miałem takich sytuacji gdzie musiałem wymijać się na drodze z kombajnem i nie przeszkadzało mi to, że na chwilę musiałem zwolnić albo zjechać na pobocze a już na pewno nie
Nie twierdzę,