Nielegalnie zatrudniony 30-latek zginął w wypadku na budowie
![Nielegalnie zatrudniony 30-latek zginął w wypadku na budowie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_GBKxq3VCrNuJMQ4rNN1sNokUNT0CBLXD,w220h142.jpg)
Tragiczny wypadek na budowie w Ostrowcu Świętokrzyskim. 30-letni mężczyzna spadł z wysokości sześciu metrów i zginął na miejscu. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu opatowskiego był zatrudniony nielegalnie.
z- 97
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Od strony właściciela firmy podwykonawczej.
1. To prawda iż dużo osób na bodowach to ludzie bez doświadczenia i z łapanki. Dlaczego? Bo innych brakuje. Znajomy przez 6 miesięcy szukał 2 pracowników. Zadania to typowe przynieś, wynieś, pozamiataj i czasami rozgarnij piach łopatą w wykopie. Ogłoszenie w UP, w prasie lokalnej. Stawka 16 zł/h na rękę, czyli 3500 na miesiąc. I co? I nic. Zainteresowanych brak. Skończyło się na Ukraińcach (zatrudnionych legalnie)
2. Kwestia braku chęci podejmowania legalnego zatrudnienia. Prawda, prawda i jeszcze raz prawda. Ilość historyjek o alimentach, kredytach i innych przypadkach losowych jakich nasłuchałem się przez ostatnie 15 lat objętościowo pobiła by Władcę Pierścieni. W najlepszym wypadku pracownik zgadza się na zatrudnienie pod warunkiem, że na umowie jest minimalna krajowa. Reszta pod stołem. Przy 20 pracownikach rozliczenie tej "podstołowej" gotówki to droga przez mękę.
3. Jeśli chodzi o BHP. Pracodawca ma obowiązek pracowników przeszkolić oraz zapewnić im środki ochrony osobistej takie jak buty, kask, okulary ochronne, rękawice, szelki bezpieczeństwa. Czy z nich kożystają? Różnie bywa. O ile w przypadku 5 pracowników na małej budowie nie ma problemu z dopilnowaniem, to już przy 20 porozrzucanych na 15 000 m2 robi się wesoło.
Jak