Mam trudności z nawiązaniem jakiejkolwiek rozmowy, a jeszcze większe z podtrzymaniem jej.
Czy rozmawiam z przyjaciółką, czy z jakimkolwiek nieznajomym lub nawet członkiem rodziny, kompletnie nie wiem co powiedzieć. Czy to tematy polityczne (po co zaczynać oni swoje ja swoje nie ma sensu), kulturowe (nie interesuje się tym co oni, a oni tym co ja temat zamknięty), czasem jest jakiś temat, ale kiedy nagle wejdę do rozmowy
Ma ktoś paste o tym że jakiś typ chce zrobić pranka koledze który nie ma ojca i odpala p---o z jego matką i okazuje się że ten kolega był wpadką? #pasta
Mam trudności z nawiązaniem jakiejkolwiek rozmowy, a jeszcze większe z podtrzymaniem jej.
Czy rozmawiam z przyjaciółką, czy z jakimkolwiek nieznajomym lub nawet członkiem rodziny, kompletnie nie wiem co powiedzieć. Czy to tematy polityczne (po co zaczynać oni swoje ja swoje nie ma sensu), kulturowe (nie interesuje się tym co oni, a oni tym co ja temat zamknięty), czasem jest jakiś temat, ale kiedy nagle wejdę do rozmowy