Przyszla kura do wielkiego bossa mafii, Dona Corleone i mówi: - Chce do mafii. A Don jej na to: - Nie ma zadnej mafii. To poszla kura do doradcy Dona, Consiliera Pietro i mówi: - Chce do mafii.
@powaznyczlowiek chodzi o sposób w jaki to zostało ujęte. Ze kury zrozumiały. I zaczęły się bać. Ani słowa za dużo ani za mało. Można równie dobrze spuentowć tak "kura powtarzając ten sam tekst co reszta mafii sprawiła wrażenie jakby sama w niej była. I reszta kur wiedziała, że już ona już też przynależy" czy coś takiego. Puenta ta sama ale jakże badziewna i bez fantazji
Mój stary druch wyjechał mieszkać do Cile do miasta Valparaiso. Niesamowite miejsce, stolica ćpunów, hipisów i artystów. Prawie każdy dom pomalowany w psychdeliczne grafiti. Wysyła mi codziennie dużo zdjęć i jeśli chcecie mogę je tu wrzucać. #narkotykizawszespoko
Nie chcę być częścią społeczności w której kobieta uważana jest za pazerną, cwaną idiotkę.
Nie chcę podniecać w sobie nienawiści lub pogardy do inności. Nie jarają mnie patostrimy, codzienne oglądanie czyjejś c------j koszuli, nie jarają mnie zdjęcia robione dziewczynom z ukrycia (k---a jaka to żenada ludzie!).
Nie chcę być człowiekiem w jakikolwiek sposób kształtowanym przez to miejsce.
Dziękuję pan @wykop że w jego urodziny po raz pierwszy w swym długim życiu zobaczyłem dziecięce p---o, ale ja naprawdę nie chce takich prezentów od was.