Co za p------a akcja. Dziewczyna mnie obudziła, że jakaś kobieta przeraźliwie krzyczy pomocy na ulicy, wybiegłem z domu w samych spodenkach, boso xd i... to j----e pijane karynisko broniło się przed wracaniem do domu tak że obudziło kilka ulic xd
Sandrinia via Wykop
- 15
@kishibashi: dobrze zrobiłeś, przynajmniej upewniłeś się co i jak i w razie czego byś zadzwonił na policję, czy i jak szybko by zareagowali to już nie Twój problem. Ja też zgłaszam jak widzę jakąś patologię, wtrącać się nie będę żeby kosy nie wyrwać. I debilnymi komentarzami się nie przejmuj, choć to rzeczywiście smutne że większość ludzi nie reaguje nawet w taki sposób żeby to zgłosić, przecież to nic nie kosztuje.
- 117
Sandrinia via Wykop
- 6
- 146
Danony, angielski instagram skamerki izabeli damczyk spadł z rowerka, dobra robota, fajna zabawa, ona pewnie sobie wyrywa włosy z głowy bo zaraz będzie wracać na etat w żabce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#frajerzyzmlm #izadamczyk
#frajerzyzmlm #izadamczyk
Sandrinia via Wykop
- 3
@czasnawybory666:
Już nią jest, przecież ją stać na wylot, powtarzam, WYLOT ✈️✈️✈️ do Grecji ( ͡º ͜ʖ͡º)
w jej głowie ma to sens, w końcu jest przyszłą milionerką
Już nią jest, przecież ją stać na wylot, powtarzam, WYLOT ✈️✈️✈️ do Grecji ( ͡º ͜ʖ͡º)
Sandrinia via Wykop
- 4
@entgegen: tak, też z tego bekę miałam, być w Grecji i kupować shit dostępny dosłownie wszędzie, tylko dlatego że najtańszy. Przecież tam nawet lepsze restauracje nie mają wysokich cen, w Grecji ogólnie jest tanio, a lokalne dania są pyszne.
- 60
To tez
upiekłem sobie pitce, do tego pepsi z lodem i Ferduuuś (。◕‿‿◕。)
Sandrinia via Wykop
- 1
@PorzeczkowySok: mam wrażenie że codziennie widzę taki sam wpis z Twojego konta, czy Ty naprawdę codziennie jesz pizzę i pijesz do tego pepsiawe?( ͡º ͜ʖ͡º)
- 146
- 18
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mój chłopak z którym jestem prawie 4 lata w zwiazku nie porusza wcale tematów ślubu ani dzieci, a gdy temat sie pojawia z mojej strony to troche go zbywa. Chyba go to nie interesuje co mnie martwi , ja nie chce zaczynac wszystkiego od nowa. Co chwile mowi ze nie jestesmy gotowi, ze oboje mamy problemy personalne. ja tylko mam problemy zdrowotne z ktorymi walcze juz rok, niby mam jakies przeciwskazania zeby miec dzieci, ale slyszalam ze mozna tylko trzeba codziennie brac leki przez 9 miesiecy i sobie cos wszczykiwac, chodze tez do psychologa a od miesiaca jestem na L4 ktore dostalam od psychiatry i pewnie zostane na nim jeszcze dodatkowy miesiac, bo sie wypalilam i nie wiem co bede dalej robic zawodowo. Ale jestem na dobrej drodze zeby wyjsc z tego i czuje ze to bedzie macierzenstwo to bedzie moje powolane. Marzy mi sie praca w domu, opieka nad dziecmi, praca aktualna mnie wykancza. On z kolei ma tez swoje problemy w pracy co mnie irytuje, ma tez kredyt na swoje mieszkanie w ktorym oboje mieszkamy za ktorym on nie przepada, na dodatek mowi ze to ja mialam wplyw na wybor tego mieszkania i gdybym go posluchala to byloby inaczej, mowi tez ze nie czuje sie stabilnie zawodowo, oraz podjal kilka blednych decyzji ktore wpedzily go w problemy. Co chwile jakies wymowki. Chcialam tez z nim porozmawiac o tym zebysmy mogli kupic cos wiekszego juz na przyszlosc, takiego 80-100m2 na wszelki wypadek i reaguje zloscia, twierdzac ze wpedzam go w histerie, ze wymagam od niego za duzo kiedy on sie nie zregenerowal jeszcze. Zarzuca mi ze nie doceniam tego co mam, ze wiecznie narzekam i jestem nieszczesliwa, ale to nie prawda, po prostu widze ze moje kolezanki wychodza za maz i ja tez czuje ze chce, ze jestem gotowa na dzieci i opieke w domu. Nie chce juz pracowac w biurze bo mnie to męczy psyhicznie stad te L4. Radosc z niego znikla i go troche nie poznaje, stal sie bardzo apatyczny, se*s uprawiamy rzadko, mowi ze wiecznie jest zmeczony, ze czuje zbyt duza presje, ze wszyscy cos od niego chca i takie tam. Ja juz placze czasami wieczorami, bo czuje sie ze wszystkim sama ze to ja o wszystko dbam. On pracuje czesto z domu a ja musze dojezdzac kawal drogi do pracy na czym marnuje czas i on tego nie rozumie. Jak go przekonac do tego by zrobil krok do przodu?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #malzenstwo
─
Mój chłopak z którym jestem prawie 4 lata w zwiazku nie porusza wcale tematów ślubu ani dzieci, a gdy temat sie pojawia z mojej strony to troche go zbywa. Chyba go to nie interesuje co mnie martwi , ja nie chce zaczynac wszystkiego od nowa. Co chwile mowi ze nie jestesmy gotowi, ze oboje mamy problemy personalne. ja tylko mam problemy zdrowotne z ktorymi walcze juz rok, niby mam jakies przeciwskazania zeby miec dzieci, ale slyszalam ze mozna tylko trzeba codziennie brac leki przez 9 miesiecy i sobie cos wszczykiwac, chodze tez do psychologa a od miesiaca jestem na L4 ktore dostalam od psychiatry i pewnie zostane na nim jeszcze dodatkowy miesiac, bo sie wypalilam i nie wiem co bede dalej robic zawodowo. Ale jestem na dobrej drodze zeby wyjsc z tego i czuje ze to bedzie macierzenstwo to bedzie moje powolane. Marzy mi sie praca w domu, opieka nad dziecmi, praca aktualna mnie wykancza. On z kolei ma tez swoje problemy w pracy co mnie irytuje, ma tez kredyt na swoje mieszkanie w ktorym oboje mieszkamy za ktorym on nie przepada, na dodatek mowi ze to ja mialam wplyw na wybor tego mieszkania i gdybym go posluchala to byloby inaczej, mowi tez ze nie czuje sie stabilnie zawodowo, oraz podjal kilka blednych decyzji ktore wpedzily go w problemy. Co chwile jakies wymowki. Chcialam tez z nim porozmawiac o tym zebysmy mogli kupic cos wiekszego juz na przyszlosc, takiego 80-100m2 na wszelki wypadek i reaguje zloscia, twierdzac ze wpedzam go w histerie, ze wymagam od niego za duzo kiedy on sie nie zregenerowal jeszcze. Zarzuca mi ze nie doceniam tego co mam, ze wiecznie narzekam i jestem nieszczesliwa, ale to nie prawda, po prostu widze ze moje kolezanki wychodza za maz i ja tez czuje ze chce, ze jestem gotowa na dzieci i opieke w domu. Nie chce juz pracowac w biurze bo mnie to męczy psyhicznie stad te L4. Radosc z niego znikla i go troche nie poznaje, stal sie bardzo apatyczny, se*s uprawiamy rzadko, mowi ze wiecznie jest zmeczony, ze czuje zbyt duza presje, ze wszyscy cos od niego chca i takie tam. Ja juz placze czasami wieczorami, bo czuje sie ze wszystkim sama ze to ja o wszystko dbam. On pracuje czesto z domu a ja musze dojezdzac kawal drogi do pracy na czym marnuje czas i on tego nie rozumie. Jak go przekonac do tego by zrobil krok do przodu?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #malzenstwo
─
Sandrinia via Wykop
- 15
@mirko_anonim: jeżeli to nie bait, to ty się przecież w ogóle nie nadajesz ani na żonę, ani tym bardziej na matkę. Dlaczego takie jak ty mają największe parcie na dziecko? Narcystyczny rodzic to jest koszmar dla dziecka, jeszcze go nie masz, ale z kimkolwiek będziesz miała, to już mu współczuję.
Sandrinia via Wykop
- 2
@Cadfael:
Tylko konfederuska i zjebpillowa część wykopu chce wrócić do czasów, gdy kobieta była jedynie kurą domową zajmującą się dziećmi, która musiała mężowi we wszystkim przytakiwać, więc aż tak bym nie generalizowała wykopków ( ͡º ͜ʖ͡º) myślę że większość woli kobietę, która potrafi myśleć samodzielnie i sama
przecież to powinien być ideał dla wykopka - chce mieć dzieci i być w domu na utrzymaniu męża
Tylko konfederuska i zjebpillowa część wykopu chce wrócić do czasów, gdy kobieta była jedynie kurą domową zajmującą się dziećmi, która musiała mężowi we wszystkim przytakiwać, więc aż tak bym nie generalizowała wykopków ( ͡º ͜ʖ͡º) myślę że większość woli kobietę, która potrafi myśleć samodzielnie i sama
Sandrinia via Wykop
- 3
@MajorKusiol:
Z którymi będzie musiało sobie radzić samo i włożyć w to mnóstwo ciężkiej pracy, bo toksyczny rodzic zawsze będzie myślał że robił wszystko dla dobra dziecka, mimo że prawda jest taka, że patrzył tylko na czubek własnego nosa. Dzieci takich rodziców zresztą szybko wylatują z gniazda i odsuwają się od rodziny, często jak najdalej.
takie dziecko, od takiej matki, będzie miało w cholerę problemów.
Z którymi będzie musiało sobie radzić samo i włożyć w to mnóstwo ciężkiej pracy, bo toksyczny rodzic zawsze będzie myślał że robił wszystko dla dobra dziecka, mimo że prawda jest taka, że patrzył tylko na czubek własnego nosa. Dzieci takich rodziców zresztą szybko wylatują z gniazda i odsuwają się od rodziny, często jak najdalej.
Sandrinia via Wykop
- 2
@MajorKusiol:
I zgodzę się, że niektóre założenia redpillowe są sensowne, jednakże na wykopie króluje skrajne podejście kilku szczekaczy, którzy kobietę utożsamiają z żywym masturbatorem nadającym się tylko do kuchni, poza łóżkiem. Dodatkowo prym wiedzie generalizowanie kobiet, a ja ogólnie nie lubię generalizacji, tak samo jak nie lubię ekstremistów (zarówno religijnych, politycznych, jak i ideologicznych) ( ͡° ͜ʖ ͡°
redpill chce kobiet które będą równorzędne w związku. 50/50
I zgodzę się, że niektóre założenia redpillowe są sensowne, jednakże na wykopie króluje skrajne podejście kilku szczekaczy, którzy kobietę utożsamiają z żywym masturbatorem nadającym się tylko do kuchni, poza łóżkiem. Dodatkowo prym wiedzie generalizowanie kobiet, a ja ogólnie nie lubię generalizacji, tak samo jak nie lubię ekstremistów (zarówno religijnych, politycznych, jak i ideologicznych) ( ͡° ͜ʖ ͡°
Sandrinia via Wykop
- 2
@MajorKusiol: cieszę się, że na podstawie obserwacji, czy też doświadczeń, nabrałeś rozumu, to się chwali, bo wielu ludzi jednak nie dojrzewa do tego, by starać się zrozumieć drugą stronę medalu, albo przyznać się do błędu. Tak trzymaj ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Sandrinia via Wykop
- 1
@Cadfael: myślisz że aż tylu ich jest? Hmm, mam wrażenie raczej, że większość to trolle i wielu temu przyklaskuje dla rozrywki. Coś jak kiedyś memy z papieżem zanim weszły do mainstreamu, byle wywołać kontrowersje i mieć ubaw że ktoś się oburza ( ͡º ͜ʖ͡º)
Sandrinia via Wykop
- 2
- 47
Izka przez 15 miesięcy walczyła o możliwość wyjazdu firmowego, na którym siedziała przez 15h dziennie na telefonie nawijając innym makaron na uszy. Poskutkowało to spaleniem konta na ig przez zgłoszenia wykopkow co w jakiś sposób zwiększyło jej zarobki. Czyżby poszła gdzieś pracować za minimalną? Bo to byłby upgrade ( ͡º ͜ʖ͡º)
#frajerzyzmlm #izaadamczyk
#frajerzyzmlm #izaadamczyk
Sandrinia via Wykop
- 5
@Puuch12:
Biorąc pod uwagę fakty na jej temat i to, że próbowała naciągać osoby które jej pisały że potrzebują forsy na ciężko chorych członków rodziny, to jestem pewna, że ta kanalia nie miałaby skrupułów robić akcji typu pavulon jako ratownik medyczny.
Jakby kontynuowała kształcenie w ratownictwie jestem pewny, że satysfakcja z ratowania życia byłaby większa + pożytek publiczny
Biorąc pod uwagę fakty na jej temat i to, że próbowała naciągać osoby które jej pisały że potrzebują forsy na ciężko chorych członków rodziny, to jestem pewna, że ta kanalia nie miałaby skrupułów robić akcji typu pavulon jako ratownik medyczny.
- 178
Sandrinia via Wykop
- 8
@wybryk_natury: uwielbiam ten tag
Sandrinia via Wykop
- 5
@Homofobiczny_Czarodziej: podobno typ ma być pociągnięty do odpowiedzialności i grozi mu 5k kary
Kociej mordy dostaniesz
- Co mi profil lurkujesz?
- Milky Way
- https://www.wykop.pl/tag/nowomowajehowych/
Z ciekawych rzeczy:
-Autor jest zaskoczony że nie jest to gra akcji, w tamtych czasach widok TPP i praca kamery na to wskazywała.
-Narzekanie na sterowanie, autor grał z myszką. To w sumie dość ciekawa informacja bo gra była projektowana głownie pod klawiaturę, ale od samego początku ludzie woleli myszkę :)
-Zwrocenie uwagi na ogrom świata("świat jest NAPRAWDE duży"), który z dzisiejszego punktu