@CulturalEnrichmentIsNotNice mieszkam z rodzicami emerytami i to z nimi spędzę święta, ale po ich śmierci będę siedział sam, a na wigilię będę miał czipsy i kolę. Korzystam póki mogę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich bywalców świętego tagu.
@CulturalEnrichmentIsNotNice: U mnie zjazd rodziny i w tym roku wypada u nas. Stress strong, nawet miejsca nie ma żeby ich usadzić. Kuzynostwo już w pełni sparowane tylko ja lamus zostałem. Czasem sobie myślę jak pokolenie rodziców zacznie wymierać - czy będziemy potem się spotykać tak z kuzynostwem? Chyba nie, wtedy już to się rozczłonkuje i będę siedział sam, bo nie wypracowałem tych więzi.