RudyKot2017
RudyKot2017
  • 51
Witajcie. Od kwietnia codziennie myśli samobójcze, utrata pracy, dziewczyny po 6 latach, prawa jazdy, wypadek motocyklem, picie, ćpanie. Wszystko się #!$%@?ło. Mega depresja. Leki średnio pomagają.

Mam 2 opcje samobójstwo lub mam ochotę kupić bilet w jedną stronę w #!$%@? daleko. Z YouTube spodobał mi się Meksyk i Albania, tylko tam ciężko pewnie z jaką kolwiek pracą.

Mam 20k PLN oszczędności i albo wyjadę gdzieś bardzo daleko albo samobójstwo.

Pomóżcie doradzcie coś.

Co robić!

  • Samobójstwo 16.1% (305)
  • Wyjechać bardzo daleko 83.9% (1591)

Oddanych głosów: 1896

RudyKot2017
RudyKot2017
  • 10
Odzywam się po miesiącu, ostatni raz ćpałem w sylwestra, po kilku dniach brat mnie wziął do siebie do Wrocławia, nie ćpam 2 tygodnie i już mam inne myślenie, biorę leki, muszę się zapisać na psychoterapię i zmienić swoje schematy myśleniowe. Dziękuje wszystkim za dobre słowa. Planuje się wyprowadzić ze swojej wioski do miasta i powoli ogarnąć swoje życie znaleźć prace, odbudować związek. Myśli samobójcze czasami jeszcze przychodzą ale w dużo mniejszym natężeniu.
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 0
@MagikLOL: raz w sierpniu zjadłem LSD+kryształ to miałem największego bad tripa w swoim życiu, ale miałem bardzo złe towarzystwo wtedy, do domu wróciłem w takim stanie że ktoś z rodziny zadzwonił po karetkę, a tak to co tydzień to były kryształy, czasami feta, czasami zioło.
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 11
#anonimowemirkowyznania
Czy często myślicie o samobójstwie? Czy "normalny" człowiek w ogóle myśli o samobójstwie? Mi ta myśl towarzyszy praktycznie odkąd pamiętam. Każdy problem, który analizowałem albo po prostu stresową sytuację w swoim życiu kwitowałem sobie w głowie "aaa... przecież najwyżej jebnę samobója i kto inny będzie się martwił". I nie.. nie pochodzę z patologicznej rodziny (chociaż pewnie w każdej są jakieś mniejsze lub większe patologie), nie mam depresji, mam kochającą dziewczynę, nie
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: ja myśli samobójcze zacząłem mieć na początku kwietnia i do obecnego stanu te myśli my zniszczyły życie. Miałem dziewczynę, pracę , prawo jazdy - straciłem wszystko, a bo #!$%@? tam jutro się zabiję to po co się czymś przejmować albo starać się. A ja dalej żyje i żyje a myśli dalej są..... Pędź jak najszybciej na psychoterapie bo dla mnie to niż za późno chyba
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 7
Od kwietnia zaczął się u mnie kolejny epizod depresji z zaburzeniami lękowymi, ciągle myśli samobójcze , działania autodestrukcyjne (narkotyki, alkohol), utrata pracy dyscyplinarka, ciągle leżenie w łóżku, prawie utrata dziewczyny, kłótnie z rodziną, a na koniec wypadek motocyklowy z którego wyszedłem tylko o siniakach a motocykl skasowany doszczętnie , pod wpływem alkoholu, amfetaminy, marihuany we krwi - zabrane prawo jazdy będzie.
Do czego mnie doprowadziła depresja i myśli samobójcze, a najgorsze brak
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 0
@dzapanisko: oj tak właśnie robiłem a na koniec jechałem około 100km/h i gość wyprzedzał drugie auto na ciągłej, jechał prosto na mnie, spanikowałem i wylądowałem w rowie a mogłem uderzyć w ten samochód to byłbym trupem, w ścigu aż wyrwało wahacz
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 0
@dzapanisko: uwierz mi że kilka sekund wcześniej było 200kmh na liczniku w zabudowanym, 1.5% promila i narkotyki we krwi po nocy poprzedniej :( jestem #!$%@? a wszystko przez działania autodestrukcyjne
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 0
@DerMirker: od 18 roku życia się z tym męczę, było wszystko już dobrze i w kwietniu mnie znowu złapało przez ćpanie, koronawirus, ciężką pracę. Wcześniej miałem podobny epizod w 2018
@dzapanisko: napisz do mnie na pw Ci wyśle zdjęcie z wypadku
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 4
Ile gniliście najdłużej w czasie depresji w łóżku ? Ewentualnie przed komputerem.

Ja obecnie od kwietnia do teraz nic prawie nie robię tylko łóżko i YouTube...

#depresja #samobojstwo #nerwica #ssri

Ile najdłużej lezeliście w łóżku w czasie depresji?

  • Do tygodnia 13.5% (15)
  • Do 2 tygodni 3.6% (4)
  • Do miesiąca 4.5% (5)
  • Do 2 miesięcy 2.7% (3)
  • Do 3 mięsięcy 8.1% (9)
  • Do pół roku 6.3% (7)
  • Do roku 3.6% (4)
  • Powyżej rok 57.7% (64)

Oddanych głosów: 111

RudyKot2017
RudyKot2017
  • 1
@Ketonowy: byłby człowiek normalny to by wziął L4 na kilka tygodni i wrócił do pracy a zawsze jak mnie dopadnie depresja odcinam się od wszystkich, w telefonie tryb samolotowy, nie wychodzę z domu
  • Odpowiedz
RudyKot2017
RudyKot2017
  • 1
@Ketonowy: w tym problem że od 2018 się leczę i biorę leki i gówno mi to daje, nawrót depresji w kwietniu i nie chce mi się żyć ani nie widzę sensu życia. Teraz mam bardziej przeciwlękowe i jest trochę lepiej ale tyle czasu zmarnowałem w swoim życiu :(
  • Odpowiedz
kanclerz_krolestwa_paprotnikow
kanclerz_krolestwa_paprotnikow
  • 14
Ehh... Obejrzalam wyklad nt depresji, jej neurochemicznych i neurobiologicznych przyczyn powstawania, sposobow leczenia, #ssri

Ta choroba jest tak smutna i pusta, ze az mi sie smutno i pusto zrobilo.

Profesor na zakonczenie powiedzial tez znamienna rzecz: zazwyczaj naukowcy ciesza sie, jak na jakąś rzadką chorobe, ktora badaja, zapadnie ktos wazny i znany, poniewaz ten ktos zaklada fundacje, ktora zbiera fundusze na rozpoczecie badan nad ta choroba i wszystko idzie do przodu. Ale

Osiągnięcia