W sumie to nie rozumiem bólu d--y gównowpisowiczów o #danielmagical . Na ich miejscu cieszyłbym się, że prawie wszystkie wpisy związane z Danielem są otagowane. Nawet te z nocnej. Gdyby podczas nocnej nie tagowali tych wpisów o Danielu to by chyba d--a pękła w poprzek większości gównowpisowiczów (mimo, że oni nie tagują bo he he nocna). A jeżeli nie pasują im gorące po dodaniu tagu z Danielem na czarną listę

Ruby302












