k---a słuchajcie pracuje na budowie, w piątek gość przyniósł kanapki z kotletem schabowym, pracuje z nami taki chłopaczek z małej miejscowości, widziałem jak patrzył na te kanapki, pytał czy smaczny kotlet itd. Trochę się z niego pośmialiśmy, że nigdy nie jadł kotleta schabowego. Dzisiaj patrzę, a on przynosi kanapki również ze schaboszczakiem, śmiejemy się, że na bogato ciśnie. Widziałem jaki był dumny, później zobaczyłem, że w środku ma racuchy, k---a, chciałem powiedzieć
@powaznyczlowiek takie coś byłoby prawdziwe może jeszcze kilka lat temu. Teraz w dobie 500+, pracy czekającej na człowieka, taniości w Biedronce itp. to jest niemożliwe. W Polsce.
Mój #rozowypasek jest fryzjerką. Dzisiaj w pracy obcinała małego chłopca (2 lvl). Młody cały czas ogarniał się z włosów i mówił "mama gili gili, mama gili gili" xD (zamiast mama swędzi) xD