Poznajcie Muszkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziś jest ten dzień, w którym wychodzę ze skokami Muszki na światło dzienne. Muszka praktycznie codziennie przynosi pod mi nogi swoją ulubioną zabawkę, tj. plastikowy trójnóg dodawany do pizzy i domaga się rzutu. Każde schylenie się po trójnóg powoduje, że kocina oddala się na i ustawia do skoku. Zaraz po lądowaniu historia się powtarza iiii.... tak aż do utraty sił.
Od czasu
Dziś jest ten dzień, w którym wychodzę ze skokami Muszki na światło dzienne. Muszka praktycznie codziennie przynosi pod mi nogi swoją ulubioną zabawkę, tj. plastikowy trójnóg dodawany do pizzy i domaga się rzutu. Każde schylenie się po trójnóg powoduje, że kocina oddala się na i ustawia do skoku. Zaraz po lądowaniu historia się powtarza iiii.... tak aż do utraty sił.
Od czasu
- Tfor
- Maneharno
- thewickerman88
- Slais
- dumspiro
- +397 innych
I trochę mi z tym smutno bo w wielu aspektach podoba mi się ta gra. Problem z nią mam taki, że niestety też pod wieloma względami przypomina mi te puste współczesne sandboxy, których tak nie lubię. Dla przykładu:
- puste połacie terenu
- skopany poziom trudności
- generyczni przeciwnicy jak i bronie
-
https://www.youtube.com/watch?v=SHnsqXWqaHI
Jestem w stanie czerpać przyjemność z eksploracji, bo sama mechanika przypadła mi do gustu. Wraz z postępem gry walka staje się przyjemniejsza.