#anonimowemirkowyznania Na mirko często przewija się stwierdzenie, że trzeba być inteligentnym żeby odnieść korzyść z psychoterapii (pacjenci z niższym IQ mają ograniczone możliwości rozumienia technik poznawczych). Postanowili zbadać to naukowcy, nie tylko to stwierdzenie okazało się fałszywe, ale wyszło im coś zupełnie odwrotnego! Różnica nie jest kolosalna, ale generalnie im niższe IQ, tym większą poprawę przyniosła terapia w depresji i lękach.
Może się znają, są paczka i se tylko popija w domu
@Kuntz_Ekesz: ja akurat o ruchaniu sie nie pomyślałem, samo to że chlają ze sobą mi wystarczy żeby sie przygnębić. Ja nigdy z nikim nigdzie nie wyszedłem
@R2D2_z_Sosnowca: jak poszedłem do szkoły średniej to już cała klasa sie ze sobą znała ze wcześniejszych lat i wiedzieli od opinii innych ludzi że jestem "zjebem" i już na starcie byłem przez nich skreślony. A potem oni sobie gadali o imprezach, na które nie byłem zaproszony wiec nie mialem nawet z nimi wspolnych tematow, bo stac tam i sluchac o tym jak sie bawili na
@R2D2_z_Sosnowca: no też zależy co definiujesz jako znajomego. Ja definiuje to jako kogoś z kim mam chociaż kontakt raz na jakiś czas, ale dużo osób definiuje znajomy jako ludzi z którymi sie gadało 2 razy 5 lat temu, wtedy to fakt ich "nie mieć", bo nawet ja w szkole z kimś pare słów zamienie. Ale takim ludziom daleko do znajomych.
@Napoleon_przegrywarte69: @WielkiNos: ale z normictwem w swoim wieku sie przebywa a to jest stresujące. No przynajmniej tak na wsi jest, nie wiem jak w wojewódzkich miastach
@Zielony_Ogr: i co cie w tym powstrzymuje? chcesz chwile samotnosci to kuwra wylacz telefon na 1 dzien i bedziesz miec. a jak z kims mieszkasz to wyjdz z domu, co za problem
zerwij kontakt ze znajomymi, dziewczyna itd to zobaczysz jaka samotnosc zajebista
@szymon465: za to masz niskie iq i przez to nie popadasz w depresje od przegrywu, w dodatku nie masz fobii i ludzie cie conajmniej tolerują, jak nie lubią dlatego jestes normik
@anttrza: a ty ze zwykłą. Już odpowiedzieć nie moge, bo zaraz będzie że jestem toksyczny i w ogóle po co sie odzywam jak wielki Pan mi łaskawie "radzi" co mam zrobić. Przecież powinienem wszystko to przyjąć z pocałowaniem ręki, a ja śmiem jeszcze kwestionować słowa Wielkiego Księcia.
Całkowicie nieironicznie jesteś w tym wpisie jedyną osobą która mi podniosła ciśnienie, także brawo. Jeżeli chciałeś swoimi komentarzami
Na mirko często przewija się stwierdzenie, że trzeba być inteligentnym żeby odnieść korzyść z psychoterapii (pacjenci z niższym IQ mają ograniczone możliwości rozumienia technik poznawczych). Postanowili zbadać to naukowcy, nie tylko to stwierdzenie okazało się fałszywe, ale wyszło im coś zupełnie odwrotnego! Różnica nie jest kolosalna, ale generalnie im niższe IQ, tym większą poprawę przyniosła terapia w depresji i lękach.
https://www.researchgate.net/profile/Dave-Haaga/publication/21273295_Relationship_of_intelligence_with_cognitive_therapy_outcome/links/5c376d45a6fdccd6b5a19937/Relationship-of-intelligence-with-cognitive-therapy-outcome.pdf