Zapisałem się na semestr wiosenny do szkoły policealnej Cosinus, tylko po to aby skorzystać ze statusu ucznia i mieć korzystniejszą umowę zlecenie. Złożyłem papiery, zostałem przyjęty, otrzymałem oświadczenie o statusie słuchacza, który przekazałem do zleceniodawcy i tak sobie żyłem dalej. Aż przyszedł czerwiec i moment zakończenia semestru, na stronie dalej widnieje jako aktywny uczeń, nikt ze mną się jeszcze nie kontaktował w sprawie skreślenia mnie z listy z powodu frekwencji. Po
@kr0l_szamanow: Tylko co w sytuacji, gdy sam nie zostałem jeszcze poinformowany o utracie statusu studenta a dostarczone przeze mnie zaświadczenie miało ważność 30 dni? Czy w tej sytuacji to pracodawca nie powinien dopilnować tego aby otrzymać aktualne zaświadczenia i odprowadzać składki?
Ja nic nie zataiłem ani nie zostałem skreślony z listy. Dostarczyłem jedynie na początku zaświadczenie, ważne 30 dni i od tej pory pracodawca nie odprowadza składek ZUS za mnie
@majorponury: Już logowałem się i ostatnia opłata składek ZUS pracodawcy wypada na ostatni miesiąc przed uzyskaniem statusu ucznia. Żadnych dodatkowych informacji o zaległościach, czy jestem ubezpieczony czy nie, nie ma
#cosinus #zak #szkolapolicealna Mam pytanie dotyczące obecności w szkole policealnej. Chodzę obecnie do żaka na pierwszy semestr (od lutego). Pierwsze 2 zjazdy miałem zdalne, więc byłem na nich obecny. Teraz szkoła przeszła na nauczanie stacjonarne i wolałbym się w niej nie pojawiać. W sekretariacie dowiedziałem się, że musze mieć 51% obecności w każdym miesiącu, ale nawet gdybym nie miał, to wypisany ze szkoły zostane dopiero pod koniec semestru. Panie jednak poinformowały mnie,
Zapisałem się na semestr wiosenny do szkoły policealnej Cosinus, tylko po to aby skorzystać ze statusu ucznia i mieć korzystniejszą umowę zlecenie. Złożyłem papiery, zostałem przyjęty, otrzymałem oświadczenie o statusie słuchacza, który przekazałem do zleceniodawcy i tak sobie żyłem dalej.
Aż przyszedł czerwiec i moment zakończenia semestru, na stronie dalej widnieje jako aktywny uczeń, nikt ze mną się jeszcze nie kontaktował w sprawie skreślenia mnie z listy z powodu frekwencji.
Po
Ja nic nie zataiłem ani nie zostałem skreślony z listy. Dostarczyłem jedynie na początku zaświadczenie, ważne 30 dni i od tej pory pracodawca nie odprowadza składek ZUS za mnie