@ImInLoveWithTheCoco:
Po prostu wegetarianie tak jak napisałeś zapychają się słodyczami a cukry proste w pierwszej kolejności powodują tycie. Jest wąska grupa świadomych wegan (nie wegetarian) która nie je mięsa ze względów zdrowotnych (nie spieram się czy to ma sens czy nie) ale tym bardziej nie je słodyczy, produktów przetworzonych mimo że są wegańskie ale zbilansowanie tego jest bardzo ciężkie, drogie i trudne jeśli chodzi o siłę woli. Natomiast cała reszta bierze
Po prostu wegetarianie tak jak napisałeś zapychają się słodyczami a cukry proste w pierwszej kolejności powodują tycie. Jest wąska grupa świadomych wegan (nie wegetarian) która nie je mięsa ze względów zdrowotnych (nie spieram się czy to ma sens czy nie) ale tym bardziej nie je słodyczy, produktów przetworzonych mimo że są wegańskie ale zbilansowanie tego jest bardzo ciężkie, drogie i trudne jeśli chodzi o siłę woli. Natomiast cała reszta bierze
- jest na obrzeżach miasta i nigdy nie miałem przy niej problemów z parkowaniem od kilku dobrych lat a raz szlabany były otwarte raz zamknięte i wtedy się brało bilet i kasowało przy wyjeździe, nie było żadnych problemów z parkingiem
- człowiek przyzwyczaił się, że są szlabany otwarte i zaczął