Rafaell95
Rafaell95
Od rana miałem chęć na jakiegoś owocka w tym celu zmobilizowałem moją leniwą dupę i pojechałem do lidla. Patrzę, a tam jakieś super zajebiste rzadkie niczym tazos z pikachu, wielkie jak pała byka, zielone banany, a co najlepsze cena jak za zwykłe! Bo promocja. Nawet nazwa ,,platany" jak platyna, albo platinium, czyli zajebiste. Tak więc wziąłem kilka, a co! Wracam do domu podjarany, nuce sobie: -jak sobota to do lidla.. Wreszcie w
- konto usunięte
- lubie-sernik
- RRybak
- AndrzejCieWidzi