#rolnikszukazony Jak wypiję pół litra i zamieniam się w duszę towarzystwa i takiego śmieszka, to potem rano się budzę i płonę ze wstydu jak sobie przypominam niektóre fragmenty. A ten kolo u Koniary jedzie tak z tematem tylko bez połówki ( ͡º͜ʖ͡º)
@matkawielebna: Co do ogólnego wrażenia od początku programu to zgoda, ale jak dla mnie to tym razem największa krindżówa to był ten młody i jego teksty "trzeba się uśmiechać", "a co cię gryzie?". Brakowało jeszcze jakiegoś poważnego tekstu o zakładaniu rodziny i dzieciach. Zamiast sobie swobodnie porozmawiać, trochę pośmieszkować, a jakieś docinki zripostować, to spiął się jak jakiś simp-desperat. Nie dziwię się, że pomidorówa alergicznie na to zareagowała.