@Po_Prostu_Ona: owszem. Czujesz, że bóg istnieje - stajesz się teistą. Teraz taki delikwent musi zdecydować w którego boga wierzy. Nie musi czytać koranu by stać się muzułmaninem, nie musi czytać biblii by być chrześcijaninem. Wystarczą podstawowe informacje na temat boga w którego wierzy i którego uzna za swego. Problem polega na tym, że w przypadku biblii (innych pewnie też) taki obraz może być różny
@Po_Prostu_Ona: no i o to chodzi, na koncertach jest zupełnie inaczej, ja chciałem iść dzisiaj na mandaryne, byłoby zabawnie, a czy słucham jej piosenek to oczywiście nie muszę pisać xD
4 miesiące temu miałem wypadek w pracy i złamałem piszczel. siedze na dupie z gipsem od palców do połowy uda. podpowiedzcie: 1) siedze w kraju byłej Jugosławii i nie ufam ortopedom :P mój wymyślił że pojutrze skrócimy gips tak żeby był poniżej kolana (przy złamanej piszczeli). tak się robi? 2) czy po 4 miesiącach unieruchomienia będę mógł od razu zginać kolano ale z bólem, czy w ogóle nie bede zginał przez jakiś
@Mixajlo ja po 3 tygodniach w gipsie po złamanym łokciu się zdziwiłam bo miałam przukurcz i nie mogłam ręki wyprostować przez długo czas, musiałam ją ćwiczyć
Tę piosenkę, tę jedyną Śpiewam dla ciebie dziewczyno, Może właśnie jest w rozterce Zakochane twoje serce? Może potajemnie kochasz I po nocach tęsknisz szlochasz?
lol
@Po_Prostu_Ona: owszem. Czujesz, że bóg istnieje - stajesz się teistą. Teraz taki delikwent musi zdecydować w którego boga wierzy. Nie musi czytać koranu by stać się muzułmaninem, nie musi czytać biblii by być chrześcijaninem. Wystarczą podstawowe informacje na temat boga w którego wierzy i którego uzna za swego. Problem polega na tym, że w przypadku biblii (innych pewnie też) taki obraz może być różny