24 lutego 2019, Bielsko-Biała, ul. Czwartaków, godz. 7.12 - Dwa zastępy straży pożarnej wysłano po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, że lokatora jednego z mieszkań bloku nie widziano od kilku dni. - Paręnaście dni temu karetka zabrała go do szpitala, ale chyba już wyszedł. On miał zawsze załączony telefon, a teraz nie odbiera, a na klatce bloku strasznie śmierdzi - relacjonował nam mieszkaniec bloku. - Teraz już tego zapachu nie czuć, bo
@sultanomariano Handel handlem, aczkolwiek mój kolega miał bardzo nieprzyjemną sytuację w związku z odczepianiem akumulatora. Zdejmował klemy na szybko, bo kobieta się lała do środka i była we wstrząsie. Zdjął, poszła iskra, zajarała się instalacja. W Maserati. Pani przeżyła i wytoczyła mu sprawę z powództwa cywilnego. Ot taka sytuacja...
źródło: comment_1MN0kSnWR6bj0TDzgFcIEx7HJI66LdZY.jpg
Pobierz