Moje problemy psychiczne: -nerwica natręctw, tzn obsesja na pkt czystości w domu, -silny lęk przed zachorowaniem na nowotwór, obsesyjne czytanie na internetach objawach, leczeniu, badaniach itd, -prawdopodobnie niska samoocena, że przez to czuje się jak śmieć, odpad i cały czas porównuje się do innych, -unikam ludzi, którzy mają udane życie w związkach, -cały czas czuje się jak śmieć, gdy wszyscy znajomi są po mgr, licencjacie i mają dobrą prace,
@Piasqun: Zapisz się na terapię - gwarantuję, że to będzie skuteczniejsze niż wylewnie żali na nocnym Mirko. Nikt Ci tutaj nie poda przepisu jak się zmienić z asekuranta opętanego fobiamii w Wilhelma Zdobywcę. Dobry terapeuta potrafi pomóc w zmianie osobowości. Nie teoretyzuję - piszę z własnego doświadczenia. Trzymam za Ciebie kciuki Mirku :)
W Japonii (ale czy tylko?) już ponad 500k ludzi cierpi na tą formę depresji, która prowadzi do wieloletniego izolowania się od społeczeństwa. (jęz.ang.)
-nerwica natręctw, tzn obsesja na pkt czystości w domu,
-silny lęk przed zachorowaniem na nowotwór, obsesyjne czytanie na internetach objawach, leczeniu, badaniach itd,
-prawdopodobnie niska samoocena, że przez to czuje się jak śmieć, odpad i cały czas porównuje się do innych,
-unikam ludzi, którzy mają udane życie w związkach,
-cały czas czuje się jak śmieć, gdy wszyscy znajomi są po mgr, licencjacie i mają dobrą prace,