Od marca próbowaliśmy sprzedać mieszkanie (obrzeża Wrocławia, daleko od centrum) z miejscem postojowym w podziemnym garażu. Zaczęliśmy od 520k za 35m2. Rynek szybko nas zweryfikował. Mało oglądających i brak ofert. Minął miesiąc i ogłoszenie spadło z portali. Odczekaliśmy dwa miesiące i wrzuciliśmy nowe ogłoszenia. Cena bez zmian. Mieliśmy więcej prezentacji, nawet była oferta, ale po tygodniu zainteresowany się wycofał. Kolejne ogłoszenie spadło i temat stanął w miejscu na kolejne trzy
Od marca próbowaliśmy sprzedać mieszkanie (obrzeża Wrocławia, daleko od centrum) z miejscem postojowym w podziemnym garażu. Zaczęliśmy od 520k za 35m2. Rynek szybko nas zweryfikował. Mało oglądających i brak ofert. Minął miesiąc i ogłoszenie spadło z portali. Odczekaliśmy dwa miesiące i wrzuciliśmy nowe ogłoszenia. Cena bez zmian. Mieliśmy więcej prezentacji, nawet była oferta, ale po tygodniu zainteresowany się wycofał. Kolejne ogłoszenie spadło i temat stanął w miejscu na kolejne trzy