#hotelparadise czy tylko ja jestem rozczarowana wejściem Artura? Czytam Wasze wpisy i nikt nie narzeka. O rozczarowaniu Kornelią nie wspomnę, ale o niej piszecie.
#hotelparadise po tym playerowym lajwie, ewidentnie Mikołaj czuje się przegranym. Teraz siedzi i się tłumaczy w komentarzach, że nie jest dobry w trashtalku. Jak to czytam to mam wrażenie, że odpisuje na te komentarze ze łzami w oczach
@TrUsKaWkOwAq: dokładnie, cwaniaczek z wybujałym ego. Trafił na twardego przeciwnika i zderzył się ze ścianą, ale mam wrażenie, że nawet Grzegorz by go wyjaśnił z łatwością.
Kamil błachu ty jako jeden z nielicznych byłeś jakiś a nie z dupy wysłany. Wywoływałeś mieszane emocje (u mnie też łóżne) szkoda że odpadłeś bo dodawałeś kolołytu "w tym smutnym jak pi..a mieście". jako jeden z nielicznych pokazałeś chałakteł. Cipołaja nie pozdławiam bo to faja bez honoru zapatrzona w siebie. Z fałtem.
@Daqnny: mówi z sensem, trochę zajeżdża vajbikiem Kamila + ostatecznie chyba potwierdził, jak na live "puścił nam oczko", a potem nazwał Mikołaja Cipołajem
#hotelparadise dodam jeszcze, że Mikołaj stwarza wrażenie osoby lekko upośledzonej xD ja nie wiem, on chyba ma jakieś chody w reżyserce czy coś bo jak na taką osobę to poziom farta jest nieziemski.
Ogólnie ten poziom atrakcyjności i ten ranking to jakiś kit absurdalny xD
@kolumbijskiGjacz: nie zapomniał, tylko jest na to za głupi. Ten koleś w ogóle nie ogarnia żadnej taktyki, jedynie jest fałszywy, co pomaga mu w programie. Zero jaj, zero charakteru i niczym nieuzasadnione wysokie ego - cały Mikołaj.
Żulia może i jest trudna do ogarnięcia ale przynajmniej jest jakaś, ma charakter i głośno artykułuje co jej się nie podoba, wiesz na czym stoisz i wydaje się być szczera i spójna z tym co robi, na przeciwległym biegunie jest Wiktoria czyli dziewczyna beż charakteru, wiecznie "niewiedząca", "trzeba dać czas", "no nie wiem", "sama jeszcze niezdecydowałam", "muszę to przeeemyyyyśleć", osoba z charakterem typu z dupy wysrana. Jak ktoś może czuć się przy
#hotelparadise moim skromnym zdaniem powinni nawalać ciągle jakieś konkurencje, np. zręcznościowe, strategiczne, logiczne czy siłowe. Narzuciłoby to tempo programu, dostarczyło emocji no i jakby się pojawiła rywalizacja to i zgrzyty między uczestnikami. A tak to jest sielankowo, leżą na tych leżakach jak żaba na liściu, co jakiś czas zawoła ich El Dursi i tak się żyje w tej Kolumbii.
Może gdyby tak bardziej zmęczyć Grzegorza i Kretino to by rzadziej mordę otwierali.
@BigShow: nudne konkurencje są nudne, to prawda. Ale wystarczyłoby zrobić jakieś ciekawe. Sezon 4 był jaki był, ale niektóre z konkurencji generowały fajny kontent i np. dwie ostatnie pary były zagrożone i następowało jawne głosowanie. To przecież robiło robotę, potem każdy wiedział jaki stosunek kto ma do kogo i stwarzały się konflikty. A nie konkurencja, po której przegrana idzie na randkę z nowym, albo dawanie buziaczków zaufanej osobie, która decyduje kto
Wiktoria to najbardziej przezroczysta postac w programie, nigdy nie powie co faktycznie sądzi i myśli na dany temat, ona "nie wiem" powinna mieć na drugie imie. Czysta gra z jej strony
@Ola_Flubaszenko: pisz Ventylek bo Grzegorz kojarzy się z dorosłym człowiekiem - np. Skoczkiem czy el Presidente, a piszesz o chłopczyku co śpi z misiem i lata po hotelu z wywalonym siusiakiem :)
Luiza mocna, gada do Maurycego że razem z Wika mają vibe, że przywiązali się do siebie, po czym w rozmowie z Wika mówi o tym że nie pasują do siebie xd #hotelparadise
@heheszka2: czekamy, aż poprosi o pomoc przy podcieraniu... A co do licowek to nawet nie mów. Nie znoszę przemocy, ale oczami wyobraźni widzę jak ktoś mu je wybija. Może Kamil butelką XDXD
#hotelparadise pięknie Mikołaj lizał d**e Wodza po rajskim odnośnie wyboru kto wygina z hotelu: "ja nawet o tobie nie myślałem, mi się dobrze z tobą gada, jesteś pozytywny". Zero charakteru chłop ma, już by mógł chociaż udawać, że ma jaja na miejscu, no ale... XD
@Karynka2_0: jest w tym co mówisz racja, ale wydaje mi się, że go przeceniacie. To, że tak daleko zaszedł zawdzięcza w większości Monice moim zdaniem, gdyby mógł być w 100% sobą to by dawno odpadł. Jak on takie akcje odwalał wtedy, gdzie był względnie na smyczy, to ja nie widzę w nim żadnego stratega. A co do Maurycego... No kurde sympatyczny jest, ale masz 100% racji, nic nie wnosi i to