Mówi się, że koszmar obozów koncentracyjnych, nazywanych czasem z dużą dozą gorzkiej ironii obozami pracy lub obozami przesiedleńczymi, to niemiecki bilet wstępu do historii piekła. Zresztą nie tylko niemiecki, bo Sowieci tuż po wejściu na polskie tereny zazwyczaj na bazie niemieckich obozów zorganizowali i przez parę lat prowadzili swoje, czasem tak samo okrutne, a zdarzało się, że dużo bardziej krwawe. Oczywiście bez Niemców takie miejsca jak Auschwitz, Stutthof czy Lebrechtsdorf byłyby niemożliwe,
Ukryte_historie
Ukryte_historie