- 1
wyobraźcie sobie że pracujecie w małym startupie 20-30 osobowym. Ktoś kogo znacie z pracy, ale nie jest waszym przełożonym, kierownikiem itp, nikim wyżej w hierarchii od was, prosi was: Zrób mi to. Co mu odpowiadacie? Możecie też napisać co wybieracie w zależności do sytuacji, albo własną odpowiedź.
-Ok (po czym to robicie).
-dobra, ale napisz mi to w mejlu bo zapomnę.
-ok, ale wrzuć mi to na Jirę.
-Poproś mojego przełożonego by mi to zlecił.
-Ok (po czym to robicie).
-dobra, ale napisz mi to w mejlu bo zapomnę.
-ok, ale wrzuć mi to na Jirę.
-Poproś mojego przełożonego by mi to zlecił.
Halo mireczki i mirabelki kontrola sprzętu.
Góra: GeekVape Zeus X
Zasilanie: LostVape Mirage 75C
#epapieros #epapierosy #vapenation #vape #chwalesie
Góra: GeekVape Zeus X
Zasilanie: LostVape Mirage 75C
#epapieros #epapierosy #vapenation #vape #chwalesie
#anonimowemirkowyznania
murki, dziwna sprawa i powiedzcie mi co sądzicie. Post tylko w celu dyskusji, bo ja swojego zdania nie zmienię.
Od ~2 tygodni jestem na diecie pudełkowej, tj. zamówiłam sobie za 1300 złotych miesięcznie jedzenie do domu, które jest dostarczane do mnie codziennie, jem tylko to i nic więcej, tylko jakieś herbaty w domu przygotowuję dla siebie. Mieszkam z chłopakiem i dla niego normalnie gotuję, nie mam z tym problemu. Ale problem pojawia się w tym, że on oczekuje, że przez ten czas mojej diety pudełkowej (3 miesiące docelowo) nic się nie zmieni w finansowaniu przeze mnie domowych zakupów. Tzn. do tej pory było tak, że kupowaliśmy mniej-więcej na zmianę, raz ja zrobiłam zakupy, raz on, jakoś to się rozkładało. Co prawda nie rozliczaliśmy się co do złotówki, ale nikt nie czuł się poszkodowany. Teraz ja kupiłam sobie tę dietę, więc nie muszę robić zakupów dla siebie. Chodzę do sklepu czasem bo wiadomo, że nie powiem "ja tego nie jem to ja nie mogę robić zakupów". Ale "ja tego nie jem to ja nie płacę" już mogę. I tak robię, a chłopak ma o to wielkiego focha. Tłumaczę mu, że to trochę niesprawiedliwe przez ten czas mojej diety. Bo kupiłam jedzenie tylko dla siebie i mam to zapewnione, dla niego mogę iść do sklepu i ugotować, ale bez przesady że jeszcze będę za to płacić. Normalnie miesięcznie wydawaliśmy pi razy drzwi 1,5k na jedzenie, każdy z nas po 750 zł, więc jeżeli zostaniemy przy obecnym układzie ja będę płacić w tym miesiącu 1675 a on tylko 375 - za połowę swojego jedzenia. Ten układ jest dla mnie ultra nie fair i po 1 tygodniu się zbuntowałam, gdy poprosiłam o zwrot pieniędzy za zakupy w których kupowałam tylko rzeczy, które były przeznaczone dla niego na obiad, on najpierw obracał to w żart a potem się obraził i łaskawie oddał mi te 70 złotych.
Jest mi bardzo przykro, że próbuje się tak na mnie odbić finansowo. Powiedziałam mu, że zakupów więcej nie zrobię i tylko mogę mu przygotowywać obiad z tego co jest w domu więc niech sam robi zakupy, to stwierdził, że w takim razie nie muszę w ogóle nic dla niego robić i on sobie jakoś poradzi, a dopóki nie skończę diety będzie jadł na mieście.
Co sądzicie o tej sytuacji, przesadzam trochę z takim postawieniem sprawy? Zaznaczam, że chodzi mi wyłącznie o zakupy spożywcze, wiadomo, że rzeczy typu proszek do prania, jakieś rzeczy do domu itp. będę kupować
Wypowiedzcie się proszę.
murki, dziwna sprawa i powiedzcie mi co sądzicie. Post tylko w celu dyskusji, bo ja swojego zdania nie zmienię.
Od ~2 tygodni jestem na diecie pudełkowej, tj. zamówiłam sobie za 1300 złotych miesięcznie jedzenie do domu, które jest dostarczane do mnie codziennie, jem tylko to i nic więcej, tylko jakieś herbaty w domu przygotowuję dla siebie. Mieszkam z chłopakiem i dla niego normalnie gotuję, nie mam z tym problemu. Ale problem pojawia się w tym, że on oczekuje, że przez ten czas mojej diety pudełkowej (3 miesiące docelowo) nic się nie zmieni w finansowaniu przeze mnie domowych zakupów. Tzn. do tej pory było tak, że kupowaliśmy mniej-więcej na zmianę, raz ja zrobiłam zakupy, raz on, jakoś to się rozkładało. Co prawda nie rozliczaliśmy się co do złotówki, ale nikt nie czuł się poszkodowany. Teraz ja kupiłam sobie tę dietę, więc nie muszę robić zakupów dla siebie. Chodzę do sklepu czasem bo wiadomo, że nie powiem "ja tego nie jem to ja nie mogę robić zakupów". Ale "ja tego nie jem to ja nie płacę" już mogę. I tak robię, a chłopak ma o to wielkiego focha. Tłumaczę mu, że to trochę niesprawiedliwe przez ten czas mojej diety. Bo kupiłam jedzenie tylko dla siebie i mam to zapewnione, dla niego mogę iść do sklepu i ugotować, ale bez przesady że jeszcze będę za to płacić. Normalnie miesięcznie wydawaliśmy pi razy drzwi 1,5k na jedzenie, każdy z nas po 750 zł, więc jeżeli zostaniemy przy obecnym układzie ja będę płacić w tym miesiącu 1675 a on tylko 375 - za połowę swojego jedzenia. Ten układ jest dla mnie ultra nie fair i po 1 tygodniu się zbuntowałam, gdy poprosiłam o zwrot pieniędzy za zakupy w których kupowałam tylko rzeczy, które były przeznaczone dla niego na obiad, on najpierw obracał to w żart a potem się obraził i łaskawie oddał mi te 70 złotych.
Jest mi bardzo przykro, że próbuje się tak na mnie odbić finansowo. Powiedziałam mu, że zakupów więcej nie zrobię i tylko mogę mu przygotowywać obiad z tego co jest w domu więc niech sam robi zakupy, to stwierdził, że w takim razie nie muszę w ogóle nic dla niego robić i on sobie jakoś poradzi, a dopóki nie skończę diety będzie jadł na mieście.
Co sądzicie o tej sytuacji, przesadzam trochę z takim postawieniem sprawy? Zaznaczam, że chodzi mi wyłącznie o zakupy spożywcze, wiadomo, że rzeczy typu proszek do prania, jakieś rzeczy do domu itp. będę kupować
Wypowiedzcie się proszę.
@AnonimoweMirkoWyznania: Najgorsze jest to, jak pieniądze niszczą ludzi : |
chyba przedawkowałem rutinoscorbin
@DigitalPasztet: Hehe
- 1836
Mogę wypchac automat? Padł mi akumulator i dwa auta obok więc muszę. Wypchac żeby ziomek wjechał #motoryzacja
@kopytakonia: Do kilku kilometrów nie powinno nic się stać na holowaniu automatu (w pozycji N).
Więc kilka metrów bez problemu.
Więc kilka metrów bez problemu.
- 0
Czemu płaczacie, szarlatany? Jutro nie bedzie gorzej bo sie nie da gorzej. Dupa. W sumie to dzis.
Całą noc montowałem film na jutuba... chce ktoś zobaczyć i ocenić przedpremierowo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#youtube #polskiyoutube #pytanie
#youtube #polskiyoutube #pytanie
#modameska #modadamska