wśród pasażerów była tylko jedna osoba która
- siedziała blisko kokpitu
- i mogłaby wpaść na pomysł, by "sprawdzić" co dzieje się w kokpicie podczas lądowania, zamiast grzecznie siedzieć w fotelu przypiętym pasami
- i sprawowała funkcję, z powodu której załoga tej osoby nie wyrzuciła z kokpitu
- i posiadała wiedzę na temat przyrządów Tu-154M umożliwiającą
Przecież to nawet nie jest prawdą. Pozbierano jakieś 40% fragmentów wraku MH17 i zrekonstruowano kawałek