Jestem wg. niektórych psiarzem (i to totalnym), ale zawsze jak widzę, że jedzie ktoś na rowerze lub biegnie to zawsze pies na krótką smycz i do nogi, bo wiem, że lubi "pogonić". Dodatkowo też mam na osiedlu dzieci, które prowadzą na smyczy amstaffy albo nawet "przyjacielskie" labradory i za każdym razem jak idę z moim psem to wolę nadrobić kilka metrów na około niż patrzeć na dzieciaka ciągniętego przez psa, bo rodzice
@smk666 kurde mam to samo z yorkami (z punktu widzenia psiarza), nigdy żaden nie chodzi na smyczy. Ostatnio mój pieseł idzie elegancko na smyczy, wywalone na wszystko i podbiega do niego taki york i z zębami od razu, mój nie jakiś wielki, ale od takiego mikrusa to większy z 10 razy. No i akcja się zaczyna jak mój po trzecim razie rzucania mu się do gardła postanowił odpowiedziec zębami, ja go na
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.