W domu dwojka dzieci: 2 i 4 lata. Zaden nie lubi sie dzielic, niczym, jak by mogli to i powietrze by zabrali tylko dla siebie. Jeden siedzi w jednym kacie pokoju z 3 zabawkami, drugi w drugim kacie z 4. Zaden sie nie bawi, obaj pilnuja swoich zabawek bacznie obserwujac jednym okiem przeciwnika. Ten z 3 zabawkami zorientowal sie, ze ma mniej niz ten drugi. Co tu zrobic, pudlo
Jako że babcia już stara i czasem niedomaga, to w niedziele trzeba ją do kościoła zaprowadzić, a skoro tak, to trzeba w tym kościele zostać.
Starowinka ma lepsze i gorsze dni, więc dojście do kościoła też zajmuje jej losowy czas z przedziału 15-45 minut, co wymusza wyjście z domu odpowiednio wcześniej. Czasem babcia dostaje poweru i w kościele jest się na pół godziny przed mszą, więc można zająć (ulubione) miejsca w pierwszych rzędach, tak jak to było dzisiaj.
@takasobie: Chodzi mi po prostu o to, że "Do rzeczy" da się czytać, ogólnie PiSowska gazetka,ale w miarę subtelna i widać że tam własne zdanie mają. "UważamRze" czyta się jak komunistyczną propagandę :D
Na #dziendobry przeglądam pejsbuka, ot żeby wiedzieć co w trawie piszczy.. Ludzie się hajtają, mają dzieci, w wieku 20 - 21 lat, czy mi się wydaje, czy może to trochę za szybko?
@bartoneczek: Ja u siebie na osiedlu co trochę widuję dziewczynki po 14-16 lat z brzuchami, z wózkami, etc. Jedna nawet w miarę sławna się stała po tym, jak w wieku 16 lat urodziła 3. dziecko :D
No, ale to w sumie nie ma co się śmiać :/ Dzieci mają dzieci, niedługo babcia w wieku 30 lat to będzie chyba standard. Nie można by tego jakoś tymczasowo sterylizować? :s