- 0
- 0
Ktoś zna się na ubezpieczeniach zdrowotnych?
Sytuacja - jestem studentem, idę do dentysty na NFZ i babka mówi, ze jestem na czerwono, czyli nie jestem ubezpieczony. Mówię, ze jestem, bo przecież jestem studentem. Wypisuje jakieś oświadczenie, ze jestem ubezpieczony. Piszę do dziekanatu, a oni odpisują, ze obowiązek ubezpieczenia studenta do 26 roku życia leży po stronie rodzica. U rodzica byłem podpięty, ale przez chwile pracowałem na umówię o pracę, wiec z automatu
Sytuacja - jestem studentem, idę do dentysty na NFZ i babka mówi, ze jestem na czerwono, czyli nie jestem ubezpieczony. Mówię, ze jestem, bo przecież jestem studentem. Wypisuje jakieś oświadczenie, ze jestem ubezpieczony. Piszę do dziekanatu, a oni odpisują, ze obowiązek ubezpieczenia studenta do 26 roku życia leży po stronie rodzica. U rodzica byłem podpięty, ale przez chwile pracowałem na umówię o pracę, wiec z automatu
@MonkiXYZ: Gdzieś mi się przewinęło, że uczelnia ubezpiecza jeśli nie ma możliwości ubezpieczenia z jakimś członkiem rodziny. Jeśli nawet zaistnieje wyżej wymieniona sytuacja, to uczelnia sama z siebie Cię nie ubezpieczy. Musisz się do nich zgłosić najpierw.
@MonkiXYZ: Tak jak pisze kolega wyżej. W momencie dostania się na studia powinieneś złożyć wniosek że ubezpieczają Cię rodzice albo pracodawca. https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-oddzialow/przychodzi-student-do-lekarza-,211.html
#umowa #zlecenie #szkola #jezykiobce