Dwie wizyty u psychologa mam już za sobą ( ͡°͜ʖ͡°) Pierwszy po 3 minutach stwierdził dda dał wizytówkę na terapię dał mi metalowa tacke założył jakieś gówno na głowę i machal przed oczami jakimś metalowym gownem. xD Drugi psycholog stwierdził że muszę odnowić kontakt ze starymi znajomymi to mówię jej że, czuję się jak gówno za każdym razem gdy spotykam starych znajomych i nie potrafię swobodnie
Typ u mnie w pracy - zagorzały katol, ma Jezusa w avatarze, bierze urlop w pracy gdy chodzi kolęda itd. - wrzuca co chwilę na Facebooka onrowe wysrywy pokroju "zakaz pedalowania" "żeby Polska była Polską, trzeba walczyć w obronie wartości", pochwala atakujących ludzi na marszach i tak dalej. Ogólnie to niegroźny typ, każdy ma z niego bekę, bo melepeta jakich mało, nigdy nie przeklnął, nie nadaje się do żadnej pracy i roztrzepany
Znajomi biorą ślub w sobotę, bardzo skromny, tylko rodzice + świadkowie, mnie nie będzie. Po uroczystości i obiedzie zaproszona jestem na afterparty u nich w domu. Co przynieść? Chyba nie kopertę? Szampan/wino/słodycze/kwiaty?