Nie zmienia to jednak faktu, że rząd w Damaszku wyciąga rękę do Kurdów. Z tego powodu opowiada się za wcieleniem kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG) do jednostek Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA), co miałoby stać się na zasadach uwzględniających specyfikę regionu bliskowschodniego. Według al-Assada na razie Kurdowie nie są jednak na to gotowi, chociaż dzięki temu możliwe byłoby odparcie agresji Turcji i jej sojuszników w północnej części Syrii.
Nie ma natomiast zgody syryjskiego rządu i narodu na jakikolwiek podział Syrii. Zdaniem al-Assada ugrupowania zbrojne wspierane przez USA twierdzą, że kraj zmienił się z powodu wojny, dlatego trzeba zaakceptować dążenia separatystyczne. Syryjski prezydent stwierdził w wywiadzie, iż każdy konflikt zmienia kraj i społeczeństwo, co nie oznacza jednak zgody na jego rozczłonkowanie.
#syria
źródło: comment_Dc25E6bNdKCCl029YCuNx7BFCJ1BrMqp.jpg
Pobierz