Ogólnie trochę z fetą poleciałem. Miałem nie brać a wyszło jak zwykle. No bywa. Nie pierwszy raz zresztą. xD no ale po 24h bez snu jakoś mnie tknęło że w domu mam gdzieś ukryte kamery. Już kiedyś tak myślałem, ale wczoraj już bylem tego pewien. No i zacząłem przeczesywać chatę. Wszystko sprawdziłem. podniosłem każdy papierek, każdy dezodorant otworzyłem, nawet żyrandol odkręciłem. xD Po prawie 7 godzinach poszukiwań stwierdziłem, że mój dom jest
Zoltepapiery
Zoltepapiery
via Android