Pewnie zaraz napiszecie, że dosyć macie tego typu wpisów, ale i tak napiszę. xD
Zakończyłem dziś pracę za porozumieniem stron, i przy okazji wygarnąłem moim przełożonym co myślę o tej firmie. Czuje Dobrze Człowiek. ( ͡°͜ʖ͡°)
Wróciłem do domu, włożyłem spodenki i kroksy na skarpetę, i poszedłem na podwórko zapalić i nacieszyć się nieśmiało przebijającym się wrześniowym Słońcem.
Drogie Mirki i Mirabelki, czy składając wypowiedzenie umowy o pracę, bądź rozwiązując ją za porozumieniem stron powinienem złożyć wniosek w dwóch egzemplarzach, czy w jednym, który zostaje u mnie jako tzw. "podkładka"?
Pytanie może wydać się głupie, ale nie wiem, gdyż wcześniej miałem szczęście do przełożonych z którymi dobrze się dogadywałem, i zawsze załatwialiśmy to "na gębę".
Potrafi ktoś z Was wyjaśnić mi dlaczego głęboko wierzący katolicy, dla których seksualność i cielesność jest jest czymś zbereźnym, nie mają oporów by po "rytuale" ślubu ich córka była, przepraszam za wyrażenie, "bolcowana" przez jakiegoś gacha, tudzież ich synek używał swojego siusiaka nie do siusiania?
Seks, to seks. W jaki sposób sakrament małżeństwa sprawia, że coś, co według wierzących jest ciężkim grzechem cudzołóstwa, staje się czymś "czystym"? Czy sednem małżeństwa nie jest
@Mariusz_Welna: seks w KK jest niezbędnym i bardzo ważnym elementem malzenstwa. Jednakże jego głównym filarem winna być miłość do drugiego człowieka i całkowite jemu oddanie siebie, wykluczajace możliwość zranienia i wykorzystania. Seks jest sfera intymna i ma wplyw na ludzką psychikę. Stąd też Kościół chce, aby warunki, gdy do niego dochodzi gwarantowaly obojgu partnerów maksimum poszanowania i bezpieczenstwo. Fizycznosc jest tutaj jakby taka wisienka na torcie, dodatkiem do czegoś juz doskonałego,
Jeśli musielibyście wybrać jedną przyprawę, którą możecie używać do końca swojego życia, to jaką przyprawę byście wybrali, i dlaczego sól? ( ͡º͜ʖ͡º) #pytanie #nadtag
@Mariusz_Welna: ten piję spokojnie ( ͡º͜ʖ͡º) dwa tygodnie bez soli i nagle wszystko jest przesolone, pewnie nie dasz rady tyle wytrzymać, tak tylko mówię
Zdaje sobie sprawę, że każdy rodzić może swojemu dziecku dać na imię jak chce, ale dziwne spolszczenia typu Dżesika (ogólnie uważam to imię za dość ładne, ale z zachowaniem oryginalnej pisowni), czy Brajan sprawiają, że moje oczy krwawią.
Przed chwilą zaczęły krwawić moje uszy, i znów nadszarpnięto moją wiarę w przyszłe pokolenia. Otóż usłyszałem jak kobieta mówi do dziecka