Mirki, w jaką platformę do grania zainwestować w związku z premierą #wiedzmin3 ? Opcje są takie: - #pcmasterrace : do dokupienia nowa karta graficzna, reszta powinna wydoić (podkręcony i7 2600K, 12GB RAM). Najlepsza grafika, ale w żadne inne gry nie gram, więc wydatek z kategorii jednorazowych. - #ps4 : Grafika gorsza niż PC, ale lepsza niż Xbox one i też bardziej mi pasujące gry, plus przyzwyczajenie
Mireczki drogie, mam pytanie do tych wszystkich wykopowych bogaczy-programistów...
Otóż od jakiegoś już czasu pracuję w szeroko rozumianym IT. Zaczynałem od pracy w serwisie, później otwarłem własny. Od 2013 zajmuję się outsourcingiem IT i w mniejszym stopniu automatyką budynków. Chciałbym jednak poszerzyć swoje horyzonty i spróbować swoich sił w programowaniu. Kończyłem technikum informatyczne, ale mieliśmy tam tylko Turbo Pascala i podstawy C - wiem, żałość, ale nie jest też tak, żem kompletnie
@Skibil: Klepanie pojedynczych funkcjonalności wg. specyfikacji napisanych przez innych. Google: code monkey ;)
Progresja zawodowa, upraszczając, polega na tym, że coraz mniej polegasz na tym co ci mówią inni, a zaczynasz sam ogarniać coraz większy zakres i samodzielnie radzić sobie z problemami.
Mam wielkie zazdro do farciarzy, którzy dopiero w tym roku pisali #matura :c Jakbym mogła swoją napisać jeszcze raz (nie, nie poprawić, bo to jeszcze mogę), to bym się mocniej przyłożyła do paru rzeczy. Teraz mam nieco #boldupy, bo moja #studbaza miała być wow wow taka elitarna, dyplom taki piękny, a jest wielki suchar i heheszki...
@UltimateCraving: Hmm, powodów jest kilka. Po pierwsze zdecydowanie za łatwy egzamin wstępny, sprawdzający do tego tylko jakiś mały wycinek wiedzy. Przeciętnie ogarnięty człowiek, bez żadnej wcześniejszej wiedzy ekonomicznej (nie mówiąc o kierunkowej, bo jest jeden egzamin wspólny dla wszystkich kierunków) jest w stanie się wystarczająco do niego nauczyć w kilka dni. W rezultacie potem idą np. na Algebrę II ludzie, którzy nie wiedzą, co to jest macierz ;) A dalsza
@UltimateCraving: Najmniejsze bezrobocie, najwyższe zarobki, ale moim zdaniem to bardziej jechanie na wcześniej wyrobionej opinii. Enyłej, jak się zdecydujesz tam iść, to polecam się wkręcić w jakąś organizację studencką, i to raczej z tych zajmujących się czymś konkretnym, bo dopiero dzięki temu można z tych studiów coś ciekawego wynieść :)
A co do konkurencji na rynku pracy, to ja jestem o to bardzo spokojny, tylko z drugiej strony chciałoby się
@UltimateCraving: Trzeba się nie bać i próbować - wbrew pozorom nie masz nic do stracenia ;) Ja z rozmowy (jeszcze w czasie studiów) w mojej obecnej fabryce wychodziłem z przekonaniem, że byłem beznadziejny, a już potem dowiedziałem się, że byłem jedyny, który był w stanie w ogóle nawiązać rozmowę :o To też jest często świadoma taktyka, zwłaszcza przy rekrutowaniu ludzi bez albo z małym doświadczeniem, żeby zgnoić i pokazać im,
A może nie trzeba wyważać otwartych drzwi? Jak danych do przemielenia jest relatywnie niewiele (tzn. zmieszczą się w RAM jednej maszyny), to poszukaj gotowych pakietów do R. Dane możesz trzymać wtedy w dowolnej bazie relacyjnej albo nawet w pliku. GUI zależy od odbiorcy rozwiązania - jak robisz dla siebie albo dla kogoś ogarniętego technicznie, to wystarczy standardowe, albo np. RStudio, jak dla mniej ogarniętego, to pewnie najlepiej jakaś technologia webowa, tylko dochodzi
- #pcmasterrace : do dokupienia nowa karta graficzna, reszta powinna wydoić (podkręcony i7 2600K, 12GB RAM). Najlepsza grafika, ale w żadne inne gry nie gram, więc wydatek z kategorii jednorazowych.
- #ps4 : Grafika gorsza niż PC, ale lepsza niż Xbox one i też bardziej mi pasujące gry, plus przyzwyczajenie