OzaweNakashi
OzaweNakashi
Pamiętam jak kumpel opowiadał swoje jazdy gdy zrobił pastę z bielunia. Nasmarował sobie rękę i czekał na efekt. Efekt długo nie przychodził. Gość wsiadł do tramwaju i chciał pojechać do centrum. Skasował bilet, chwycił się poręczy i pojechał. Niby nic dziwnego, ale... on to zrobił przy rodzicach w pokoju gościnnym. #narkotykizawszespoko