Znalazłem coś takiego w necie. Ksiądz spał z 13-latką, dziecko leczyło się w szpitalu psychiatrycznym, przeżyło sprawę bardzo. Były już ksiądz dostał "ósemkę", ale się odwołał. Czy to, że był wtedy księdzem, coś zmienia? Czym się różni od takiego pana K. od Słowików? Dla mnie niczym.

W Niemczech funkcjonują tzw. polnische Witzen, czyli chamskie dowcipy o nas, w stylu: "jedź do Polski, twój samochód już tam jest" (to akurat najbardziej łagodny). Tymczasem na przygranicznych targowiskach w Zachodniopomorskiem najwięcej kradną... Niemcy!

Zasłania się brakiem zgody na umieszczenie filmu w serwisie i ochroną danych osobowych (sic!). Czy my żyjemy jeszcze w państwie prawa, czy to już Polska niczym z Orwella czy Burgessa? Prawo chroni oprychów, a dociska kolanem do gleby zwykłych, uczciwych ludzi. Koszmar!

Jesteśmy świadkami nowego rozdziału w polskim Internecie. Właściciel okradzionego sklepu wpuścił film z monitoringu na YouTube i liczy, że internauci rozpoznają złodziei. Powoli zbliżamy się do społeczeństwa informatycznego ;)

Takie rzeczy to tylko w Polsce. Właściciel firmy straci dwa luksusowe auta przez głupie prawo. Zwariowany komornik zajął auta za 22 złote.