Kiedy siedem lat temu zaczęłam pracę w mojej obecnej firmie, miało być tylko na chwilę. Tak, by złapać trochę doświadczenia i kieszonkowego. Ale tylko trochę, w końcu studia ważniejsze niż jakaś tam gównorobota.
Nie poszło jednak po mojej myśli- kompletnie wsiąkłam, polubilam pracę i ludzi, których spotkałam na swojej drodze. Praca stała się częścią mojego życia, której chciałam się poświęcić i napawała mnie dumą.
A teraz siedzę na schodach przeciwpożarowych i wyję, bo nie mogę do końca ogarnąć faktu, że właśnie zostałam panią dyrektor.
Więc w zasadzie pijcie ze mną kompot Mirki i Mirabelki! (。◕‿‿◕。)
Nie poszło jednak po mojej myśli- kompletnie wsiąkłam, polubilam pracę i ludzi, których spotkałam na swojej drodze. Praca stała się częścią mojego życia, której chciałam się poświęcić i napawała mnie dumą.
A teraz siedzę na schodach przeciwpożarowych i wyję, bo nie mogę do końca ogarnąć faktu, że właśnie zostałam panią dyrektor.
Więc w zasadzie pijcie ze mną kompot Mirki i Mirabelki! (。◕‿‿◕。)
Ciężko mi znaleźć minusy tej gry, nie licząc drobnych kwestii technicznych:
- 1x crash do dashboardu
- 1x nie działał przycisk options i nie mogłem odpalić mapy
- małe problemy z zaczęciem rozmowy z dwoma czy trzema NPC i otworzeniem kilku drzwi (trójkąt, który odpowiada ze wejście w interakcję nie pojawiał się lub pojawiał się tylko jak podszedłeś pod odpowiednim kątem)
źródło: comment_K7yV4heDOA6y069yzoOovQJSKFFSzRSs.jpg
Pobierz