Thomas "Szybki" Affames
- Dziadziu, dlaczego mówią na Ciebie szybki, Ty nawet nie umiesz chodzić.
Dziewczynka trafiła w słaby punkt.
- Kultury troszkę, młoda damo. Za takie odzywki dawno wywaliliby Cię z nauk. Do Panów Edwardsa i Fishera też mówisz "dziadziu"? Heh, przecież Joseph to jest Twój dziadek.
Mała spojrzała się na niego bez zrozumienia.
- Nieważne.
Thomas westchnął i zaczął opowiadać.
- Nazwali mnie tak pracownicy zakładu, z którymi zbudowałem to.
- Dziadziu, dlaczego mówią na Ciebie szybki, Ty nawet nie umiesz chodzić.
Dziewczynka trafiła w słaby punkt.
- Kultury troszkę, młoda damo. Za takie odzywki dawno wywaliliby Cię z nauk. Do Panów Edwardsa i Fishera też mówisz "dziadziu"? Heh, przecież Joseph to jest Twój dziadek.
Mała spojrzała się na niego bez zrozumienia.
- Nieważne.
Thomas westchnął i zaczął opowiadać.
- Nazwali mnie tak pracownicy zakładu, z którymi zbudowałem to.
- Zeroskilla
- Akumulat
- gasior22
- kolorowy_jelonek
- SirSherwood
- +1 innych
Karta postaci
Cena złota w tym tygodniu: 15$ za gram
Ja ciebie Lacuna bardzo szanuję i poważam i twoje przygody też. Jednak każda prawilna przygoda powinna zaczynać się od tego zdania:
*
Siedzicie w karczmie, gadacie o pierdołach** Nagle okazuje się, że jest rok 1840, a karczma jest Saloonem w miasteczku Louis Colony położonym na północno zachodnich rubieżach Stanów Zjednoczonych. Każdy z was ma swoje aspiracje i cele, ale jedno
Thomas "Szybki" Affames
Rozmyślania przerwał mu głos młodzieńca. Po wysłuchaniu prośby odpowiedział.
- Powiedz mi tylko chłopcze jak Cię zwą. Doskonale wiesz, że w tych czasach wszyscy czegoś potrzebujemy. Pan jednak mówił "Proście, a będzie Wam dane". Życzę Panu powodzenia w polowaniu.
Wręczył 5$ Arthurowi i patrzył jak idzie w stronę sklepu.