@Graner Hejo mordo, Ty znowu tutaj, znowu późno wstaniesz i znowu będzie dzień śmiecia no mordo martwię się bo miało być inaczej a ja też nie lepszy i poległem sobie znowu i dzień śmiecia miałem i to życie to takie jest no tylko nocna chyba nam została
@L0ver Ta jedyna okazja by wyjść z mieszkania potem troche drzemalem i takie sny mi sie śniły, że aż 10x razy lepsze niż te życie. Wołalbym caly czas śnić niż się budzić w tym okropnym świecie ale pewnie skończyłoby się tak jak w tym filmie o świadomym śnieniu
@Graner: to git, spacer fajna rzecz i nawet jeżeli nie miałeś tego wymarzonego rannego spacerku to ważne, że choć tak się ruszyłeś naprawdę fajen! widzisz mordo a jak ja mówię żeby się #!$%@?ć to się zawsze oburzasz.. to żyćku to do dupy się nawet nie nadaje co najwyżej do śmietnika dlatego mówię coś zmienić sam nwm tylko też co
Moim marzeniem jest polecieć w kosmos i wyjść sobie na spacerek kosmiczny i tam se umarnąć. Tak naprawdę to moim marzeniem jest zdechnąć, ale jako że jestem eko i szanuje ziemie to nie chce jej zaśmiecać swoim truchłem, także śmieci w przestrzeń kosmiczną
@L0ver: Nie bądź dla siebie taki surowy. Urozmaicisz jakiś ekosystem. Może grzyby, albo robaki, a nawet przy odrobinie szczęścia wykarmisz jakąś rodzinę padlinożerców. ( ͡°͜ʖ͡°)
Niczym krople deszczu spadają ogolone mnisie pały Kapu-kap na ziemię krąg wyznawców Boga oniemiały Nie wziąłem spluwy na akcję i w skowronkach jestem cały
Tak jak już o obrzydliwych ludziach napisałem to jest jeszcze druga taka mało-duża rzecz która mnie osłupia.. no może akurat nie teraz bo wszystko pozamykane. Motyw jest taki: w domu myjesz rączki -> idziesz jeść. No ale wyjdzie taki baran do ludzi, restauracji, gdziekolwiek i nagle rączek myć nie trzeba. Jeszcze pal licho jak żre taki gdzieś używając sztućców, ale pójdzie do jakiegoś McD i tak brudnymi rencoma wpieprza. No świnia ehh
@L0ver: Obecnie już tam nie chodzę, bo dotarło do mnie, że to gówno i chlew... ale gdy chadzałem do McDonald'sa to wolałem jeść tak jak bylem i ewentualnie użyć serwetki, niż wchodzić do śmierdzącego szczochami, nieumytego kibla, dotykać nieumytych kranów i brać zatęchły papier do wycierania rąk lub używać zagrzybiałej, śmierdzącej szczochami suszarki.
@scroller: Nie miałem zamiaru nawet o tym pisać. Bardziej się skupiłem na czynności mycia rąk a nie samym kiblu, bo tak: nie musisz używać rąk aby woda z kranu leciała, używać kiblowego papieru/suszarki bo łapki możesz wytrzeć serwetką.
Tak teraz to przemyślałem i nigdy w życiu nie trafiłem na ostry syf w toalecie w McD, czy to na mieście, czy na wylocie z miasta czy na autostradzie zawsze dość schludne.
Trochę mnie brzydzą ludzie, którzy idą do kibelka na jedynkę wychodzą i cyk myją rączki jakby ich benis miał na sobie więcej syfu niż np. klamka do kibla. Szanujcie się ludzie, myjcie ręce też przed szczaniem (-‸ლ)
a ja też nie lepszy i poległem sobie znowu i dzień śmiecia miałem i to życie to takie jest no tylko nocna chyba nam została