Dzisiaj aż trzy dystanse, ale jako że przerwy między nimi to jakieś 2-3 godziny więc dodaję je z osobna, nie merguję w jedno. Tak czy sia wychodzi chyba nowa życiówka jeśli chodzi o ilość kilometrów przejechanych jednego dnia :)
@Mortal84: Ja dzisiaj wyprzedziłem jakiegoś dziadka który po włączeniu się do ruchu zapomniał chyba o wciśnięciu pedału gazu. Dogonił mnie po 20sekundach i konkretnie strąbił, pomachałem mu z uśmiechem na twarzy a on zaczął trąbić jeszcze bardziej. Tak go moja miła reakcja rozzłościła że specjalnie zatrzymał się pasa żebym zatrzymał się za nim i on mógł mnie opierdzielić, niestety... ja powtórzyłem swój poprzedni manewr :D Moje wszelkie konflikty z kierowcami
Robię projekt w Backbone i Marionette (+ RequireJS). Potrzebuję stworzyć instancję modelu którą to będę mógł z łatwością wykorzystać w wielu widokach. Na przykład mam model 'ProduktA' i tworzę instancję 'produkta' z parametrem 'ilość' równą 20. Chcę operować tym obiektem (dokładnie tą samą instancją) w wielu widokach, w jaki sposób najlepiej się za to zabrać? #programowanie #backbone #webdev
@KuszacaWoda: @0verpress3d: poprawcie mnie jeśli się mylę ale przynajmniej to pierwsze rozwiązanie moim zdaniem nie jest singletonem. Singleton zakłada globalny dostęp a tutaj instancja jest resolvovana via ioc. Imo to single instance, nie singleton
Udało się dzisiaj zamknąć trzeci achievement na stravie, kwiecień 2016 to pierwszy miesiąc w którym udało mi się zdobyć komplet :) (distance, climb i gran fondo). W tym miesiącu mija rok odkąd zacząłem jeździć na rowerze, dla porównania przez cały kwiecień 2015 zrobiłem ~35km, czyli o połowę mniej niż zrobiłem dzisiaj :D Zaczynałem bardzo nieśmiało, po 1-2 przejazdy w tygodniu po 5km.
@Mortal84: drugi dzień z rzędu mijałem jakąś dziewoję na mtb, podobno mieszka w kętach podlesie. Nie miałem jeszcze okazji jakoś dłużej z nią pogadać, dałoby się ją jakoś namierzyć za pomocą stravy (bo chyba jej używa)? Dzisiaj mijałem ją jadąc w kierunku zapory w Tresnej, jakiś kilometr za mostem w międzybrodziu (przez ten most przejeżdżałeś pewnie jadąc na Żar)
Wróciłem z pracy tak wykończony, że po obiedzie musiałem zafundować sobie drzemkę. Potem dopiero kawa i jakoś powoli zebrałem się do wyjścia. Ale gdy już wyjechałem, to po paru kilometrach całe zmęczenie jak ręką odjął. Za to właśnie kocham rower!
@Mortal84: lol, po pracy masz czas na kawę i drzemkę i jeszcze jeździsz za dnia a ja lecę z pracy na złamanie karku, obiad w--------m najszybciej jak się da i wyskakuję na rower a i tak jak wracam to jest ciemno :D
Pytanie do mirków, czy opłaca się kupować kamerę sportową do zwykłego filmowania lub do filmowania makro (o ile to w ogóle możliwe) czy jest jakaś lepsza alternatywa?
@znikajacypunkt: wczoraj zamówiłem przez gearbest po komentarzach mireczków. To chyba lepszy deal niż xiaomi yi, jakość obrazka na podobnym poziomie a po doliczeniu kosztów akcesoriów yi wychodzi drożej. Do tego dochodzą takie rzeczy których dokupić się nie da czyli stabilizacja, wejście mikrofonowe czy wbudowany wyświetlacz.
Codzienna porcja tribanowego spamu ;) "Tradycyjnie" w tym tygodniu, czyli runda przed pracą. Słońca zero, chmur pełno, wiatr jakiś nie wiadomo skąd. Nie było tak przyjemnie, jak wczoraj... A weekend to już w ogóle ma być stracony przez ten deszcz ( ͡°ʖ̯͡°). Nie będzie Przegibka, oj nie będzie...
@Mortal84: Ty pierunie! :) Ale za jakie grzechy tak nas pokarało, taki strike wujowej pogody. Ciekawe czy komuś przydarzyło się przeprowadzić emigrację za lepszą pogodą :D
Złapało mnie deszczycho ale i tak jestem zadowolony że w ogóle dało się pojeździć. Według prognoz pogody miało zacząć padać dokładnie w momencie kiedy wracam z pracy do domu. Całe szczęście dostałem jednak te dwie godziny bez deszczu żeby coś pojeździć. Przerwałem trasę w końcówce bo deszczem lunęło hardo, skręcając na rondzie prawie zaliczyłem glebę. Strasznie szkoda że taka spierdzielona pogoda ma trwać do końca tygodnia, a tak
Dzisiaj zaliczyłem swój pierwszy raz na #szosa. Nie wiem czy 30 km jak na pierwsze jazdki to dużo ale jaram się jak głupi. Po drodze zrozumiałem jak ważnym elementem są spodenki z wkładką (których nie posiadam). Jak tylko d--a przestanie boleć a i pogoda dopisze to wskakuje znowu na rower!
Dzisiaj aż trzy dystanse, ale jako że przerwy między nimi to jakieś 2-3 godziny więc dodaję je z osobna, nie merguję w jedno. Tak czy sia wychodzi chyba nowa życiówka jeśli chodzi o ilość kilometrów przejechanych jednego dnia :)
Statystyki:
Dystans: