@paczelok smacznego :)

@kwiatencja jasne, nie rekomendujemy wcale stosowania gotowych mieszanek wprawnym hennomaniaczkom. Mieszanki są ok na start, jeśli ktoś chce szybko przygotować zioła i nie zna się zupełnie na ich miksowaniu. Mieszanki to taki program start dla tych, którzy po pierwszym nałożeniu zadecydują, czy chcą dalej iść w zioła. Co do blondów - to jest ultra śliski temat. Ale... Potrzeba matką wynalazku. Tutaj bardziej niż na połączenia henny z cassią trzeba uważać naPokaż całość

@kwiatencja Olej kokosowy sprawdza się, kiedy przeszarżujemy z kolorem i chcemy zminimalizować skutki hennowych eksperymentów. Budowanie brązów to w ogóle osobny temat. Hennowanie dwuetapowe wymaga więcej zachodu i wprawy. I to właśnie tutaj najczęściej wjeżdżają mieszanki. Kiedy osoby nieznające się na ziołowej koloryzacji zaczynają zgłębiać temat, często wybierają gotowce, bo ilość informacji na początku czasem je onieśmiela. Poradnik był tworzony we współpracy z producentem ziół, który stosuje zioła na sobie iPokaż całość

@kwiatencja to miała być taka pigułka, temat jest obszerny, a często zdarza się, że ludzie potrzebują konkretów na szybko i nie mają w danej chwili czasu zagłębiać się w hennowe meandry.

Dziękujemy za zaangażowanie, dzielcie się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi ziołowej koloryzacji włosów.
A dla fanów indyjskich ziół od Pola Henny dajemy rabat -20% na zioła i mieszanki. Kod: ph2021
działa na: https://kosmetykiorientu.pl/38_pole-henny

@kwiatencja dziękujemy za wszystkie uwagi. Wiele kwestii nam umknęło zapewne dlatego, że od momentu przygotowania naszej pierwszej henny minęło kilkanaście lat. Oczywiście masz rację, wiele kwestii wymaga doprecyzowania i rozwinięcia, ktoś kto zaczyna zabawę z ziołami może faktycznie potrzebować bardziej szczegółowych informacji. Nie chcieliśmy się wydawać w szczegóły, ale wiele informacji rzeczywiście wymaga poszerzenia.

@Kikut12 henna ma na tyle mocny barwnik, że nawet jej niewielka ilość wpłynie na wizualny odbiór koloru. Ilość henny, o jakiej piszesz, powinna wydobyć delikatne, rudawe/mahoniowe tony (w zależności od brązu, z którego startujesz) i refleksy bez drastycznej zmiany koloru. Na pewno włosy będą bardziej lśniące, a kolor bardziej "pulsujący życiem"

@ko_owrotka zioła można rozrabiać na żelu lnianym (naparze lub maceracie z nasion lnu) albo połączeniu wody destylowanej z żelem lnianym. Pamiętaj, żeby dokładnie wypłukać zioła. Duże znaczenie ma też pohennowa pielęgnacja - równowaga PEH, ale z przewagą humektantów i emolientów.