KamerdynerWoodrow via Android
Nah, jak nie ma komu obiadu u mnie w domu robić, to ja idę do Augustyniaka. Po drodze spotykam wtedy takiego Pawła co go znałem w podstawówce, on dużo rowerem jeździ. I jak idę w stronę tej miłej miejscówki, to widzę jak on skręca w lewo i prawo i prosto, i tam jest taki niebezpieczny zakręt, nie mogę spokojnie obiadu zjeść jeżeli nie zobaczę że on pokonał go bezpiecznie, bo to jednak
źródło: comment_TvfcoOaoAIAwUleroiyFyzIrb25feZSd.jpg
Pobierz